Gdyby prześledzić całą historię tych cen prądu, raz rosły, raz nie rosły, innym razem rosły, tylko niewiele. Po drodze gdzieś tam prezesi spółek potracili swoją pracę. W międzyczasie prezes URE powiedział, że to jest zmowa spółek energetycznych. Kto te spółki nadzoruje? Nikt inny jak pan premier. Należy wnioskować, że to spółki nadzorowane przez pana premiera chciały łupić Polaków i pan premier się oburzył, Teraz mówi, już nie będą łupić, bo ja tu nie dopuszczę. Skorzystali z naszych rozwiązań – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.