Na szczęście o tym, czy ktoś jest chory, nie decydujemy my, ani nauczycielstwo, tylko lekarze. Nie dam sobie wmówić, że w to nie wierzę [że nagle nauczyciele zachorowali]. Większość nauczycieli, która nas informowała o tym, mówi, że oni nie chodzą na zwolnienia dlatego, że potem musi ktoś tę pracę nadrobić. Jak ktoś nie zrobi tego w tym tygodniu, to musi zrobić w następnym. Zdecydowana większość nauczycieli, która poszła na to zwolnienie lekarskie, chodziła do szkoły chora i ten moment spowodował, że poszli po prostu do lekarza. Prawie 11 tys. Osób jest w tej chwili na urlopie dla poratowania zdrowia, mimo bardzo zaostrzonych kryteriów. To nie jest tak, że myśmy sobie wymyślili tę chorobę. Nauczyciele mówią; dość chodzenia chorych do szkoły – stwierdził Sławomir Broniarz w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.