Poczekajmy, bo ja słyszałem jak wielu polityków się szykowało do Senatu i później nic z tego nie było. Zobaczymy, czy rzeczywiście taka decyzja zostanie podjęta, ale gdyby prezydent się zdecydowała kandydować do Senatu z Warszawy, no to na pewno – tak jak z parlamentarzystami i senatorami dzisiaj współpracujemy – będę współpracował z panią prezydent. Na pewno po 12 latach tak intensywnej pracy, a w sumie razem kilkudziesięciu latach intensywnej pracy, pani prezydent należy się odrobina odpoczynku, natomiast rzeczywiście jak znam Hannę Gronkiewicz-Waltz, to pewnie nie powiedziała ostatniego słowa” – mówił w RMF FM prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.