Odwołałem to spotkanie (z ambasador Mosbacher – red.), ale nie po liście. Nie miało to związku. Nie wiedziałem, że takie listy istnieją. O kulisach mojej decyzji nie chcę mówić, sprawa jest zamknięta – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

Ja mogę powiedzieć tyle. Pamięta pan to powiedzenie Bismarcka, że obywatelom nie należy pokazywać jak się robi kiełbasę i jak się robi politykę, więc ja też nie będę pokazywał w jaki sposób robiliśmy politykę, ale mogę zapewnić wszystkich, że robiliśmy skutecznie. Prawo, które powstaje w polskim parlamencie jest wyłącznie w polskich rękach. Dopilnowaliśmy i zawsze będziemy pilnować, dopóki rządzi Zjednoczona Prawica, żeby nie podlegało obcym wpływom – dodał Gowin.