Live

Sasin o wystąpieniu PJK: Nie można porównywać reakcji. Po stronie PO zawsze jest obrona swoich polityków. My reagujemy szybko, reagujemy natychmiast

Nie można porównywać reakcji. Po stronie Platformy Obywatelskiej zawsze jest obrona swoich polityków, osób związanych z tą formacją, jak chociażby w tej chwili Marka Jakubiaka, byłego szefa KNF czy Stanisława Gawłowskiego, gdzie wbrew oczywistym faktom jest obrona. My reagujemy szybko, reagujemy natychmiast – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Sasin: Nie przewidujemy żadnych zmian personalnych, które dotyczyłyby tych osób, które pełnią funkcje państwowe w rządzie czy innych instytucjach państwowych

Ja wiem, że zawsze dla mediów, dla opinii publicznej, dla świata polityki te dyskusje o zmianach personalnych są takie najbardziej smakowite i najbardziej rozbudzające wyobraźnię, ale w żadnym wypadku nie ma o tym mowy. Ani na tym posiedzeniu, ani w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości, nie przewidujemy żadnych zmian personalnych, które dotyczyłyby tych osób, które pełnią funkcje państwowe w rządzie czy innych instytucjach państwowych – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Sasin o rozmowach w Jachrance: Trudno mówić o rozliczeniach w przypadku wyborów samorządowych, kiedy no te wybory okazały się niezaprzeczalnym sukcesem PiS

W żadnym wypadku. Trudno mówić o rozliczeniach w przypadku wyborów samorządowych, kiedy no te wybory okazały się niezaprzeczalnym sukcesem Prawa i Sprawiedliwości – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Nie można mówić o żadnych sporach, żadnych pretensjach. Jest to dobra, merytoryczna rozmowa. Ona jest potrzebna, bo doświadczenia posłów, doświadczenia parlamentarzystów są bardzo cenne – dodał Sasin.

Protasiewicz pytany o wypożyczenie posła dla Nowoczesnej: Rozmawiamy. Szkoda by było, żeby zniknął jeden z klubów opozycyjnych

Rozmawiamy. Znamy się przecież, lubimy. Sytuacja jest zaskakująca, a nawet szokująca dla wszystkich parlamentarzystów opozycyjnych, więc zastanawiamy się nad różnymi wariantami. Trzeba pamiętać, że jestem wiceprzewodniczącym wspólnego klubu PSL-UED i żadnych decyzji tylko w swoim imieniu nie mogę podejmować. Muszę mieć to wydyskutowane zarówno z koleżankami, kolegami z UED, jak i jakiekolwiek decyzje musiałyby być uzgodnione również z władzami PSL – stwierdził Jacek Protasiewicz w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz na Wyborcza.pl.

Szkoda, żeby jeden z klubów opozycyjnych zniknął. To osłabia siłę parlamentarnej opozycji w tym wymiarze zarówno werbalnym, debat, jak i materialnym. Partie polityczne, zwłaszcza te nowe, małe nie mają dużego zaplecza, więc kiedy mogą korzystać z pomieszczeń, mają jakieś dodatkowe etaty, to jest to korzystne dla opozycji. Jeśli tego brak, to siła organizacyjna jest słabsza – dodał. Jak przyznał, minusem jest to, że wypożyczanie posłów może nie być zrozumiałe dla wyborców.

PJK: PiS, nasi sojusznicy są gwarancją tego, że w Polsce praworządność będzie przestrzegana

My wiem, że Polacy chcą praworządności, że dla bardzo wielu Polaków, ta sprawa, chociaż często fałszywie, pod niewłaściwym adresem podnoszona, jest ważna. Chciałem zapewnić, że Prawo i Sprawiedliwość, nasi sojusznicy są gwarancją tego, że w Polsce ta praworządność będzie przestrzegana, że wszelkie reformy, także reforma sądownictwa, są właśnie po to  – mówił Jarosław Kaczyński w Jachrance podczas posiedzenia wyjazdowego klubu PiS.

PJK: Jeśli ktoś w Polsce łamał prawo, łamał Konstytucję, to łamali je nasi polityczni przeciwnicy

Nie mamy się czego wstydzić. Nie my strzelaliśmy do górników. Nie my atakowaliśmy wiele, także legalnych demonstracji. Nie my otaczaliśmy ludzie, w tym małe dzieci. Dzieci w wózkach i bez żadnej podstawy prawnej trzymaliśmy je przez długi czas, a to się w Warszawie zdarzało. Dlatego jeśli ktoś w Polsce łamał prawo, łamał Konstytucję, to łamali je nasi polityczni przeciwnicy – mówił Jarosław Kaczyński w Jachrance podczas posiedzenia wyjazdowego klubu PiS.

PJK: To być może najgroźniejszy typ dyskursu, który jest wobec nas stosowany. Walczyliśmy z aferami i będziemy walczyć z aferami

Można powiedzieć, że afery to był bardzo istotny element władzy, która była przez 8 lat pełniona przez koalicję PO-PSL. I ta różnica też musi być społeczeństwu znana. Bo to różnica zupełnie zasadnicza, gigantyczna. My z aferami walczymy, a jeżeli się zdarzają, to w żadnym razie ich nie lekceważąc, bo każda, nawet najmniejsza jest skandalem, na który trzeba reagować, to ich wymiar pewnie nie jest nawet promil tego, co te afery, o których mówię. To też określa tę zasadniczą różnicę między naszymi formacjami i całkowity brak podstaw do tego, by je zestawiać, mówić: oni i wy jesteście tacy sami. To być może najgroźniejszy typ dyskursu, który jest wobec nas stosowany. To utożsamianie. Walczyliśmy z aferami i będziemy walczyć z aferami. Dotrzymaliśmy słowa – stwierdził Jarosław Kaczyński w takcie klubu PiS w Jachrance.

Państwo nie jest dzisiaj silne wobec słabych, a słabe wobec silnych. I tak pozostanie, jeśli my będziemy u władzy – dodał prezes PiS.

Kaczyński: Jedną z wyjątkowo groźnych, intensywnie stosowanych socjotechnik jest teza, że PiS i PO to takie same partie. Otóż to musimy z całą mocą odrzucić

Stosowane są różne socjotechniki. Jedna z nich, wyjątkowo groźna i szczególnie intensywnie stosowana – to jest próba sprowadzenia naszej koalicji, formacji politycznej i naszych przeciwników na tę samą płaszczyznę. „Być może oni są źli, być może popełniali różnego rodzaju złe czyny, ale nasza strona jest taka sama”. Mówiąc w skrócie: Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska to takie same partie. Otóż to musimy z całą mocą odrzucić, bo to jest być może najgroźniejszy rodzaj socjotechniki, który jest w tej chwili stosowany” – mówił w Jachrance prezes PiS, Jarosław Kaczyński. 

„Jest kwestia odpowiedzialności”. PJK o aferze VAT i możliwym udziale Tuska

Z tych zeznań wynika [Elżbiety Chojny-Duch], że ta gigantyczna i to nie w skali polskiej, tylko międzynarodowej, światowej afera, ona byłaby ogromna także w USA, to 60 czy 70 mld dolarów, że ta afera, a w każdym razie wiele na to wskazuje, to nie była afera rozproszona, w jakiejś mierze tolerowana przez rząd. To była po prostu afera tego rządu. Jest kwestia odpowiedzialności przedstawicieli tego rządu i jego szefa, także odpowiedzialności, także w świetle prawa karnego. Powtarzam: to afera, która gdyby zdarzyła się na największym rynku świata, czyli w USA, to też byłaby uważana za ogromną. To suma niewiele ustępująca tym 300 mld zł, które zdobywał dla Polski w ciężkich bojach i przy wsparciu różnego rodzaju środków propagandowych i pozornie zdobył Donald Tusk. To prawie tyle samo pieniędzy, tylko z VAT – stwierdził Jarosław Kaczyński w takcie klubu PiS w Jachrance. Jak dodał:

„W drugiej aferze, jak wiemy od niedawna, przynajmniej niektórzy mówią o jakimś przynajmniej pośrednim udziale także obecnego przewodniczący Rady Europejskiej. Środki masowego przekazu pokazywały czy przekazywały tego rodzaju informacje, taśmy z nagraniami. Niczego nie mogę tutaj rozstrzygać, od tego jest wymiar sprawiedliwości, ale o tym też warto wiedzieć, wspominać, bo ciągle duża część naszego społeczeństwa jest od tego rodzaju informacji odcięta  ALe poza tym mamy aferę hazardową, informatyczną, gazową, prywatyzacyjna. Innego rodzaju afery, jak np. fakt że szefem najważniejszej instytucji kontrolnej w Polsce jest osoba, która w gruncie rzeczy powinna mieć postawione zarzuty i nikt jej do dymisji nie zmuszał. Przypomnę wydarzenia z ostatnich tygodni, jak szybko ten pan, który dzisiaj jest prezentowany tylko pierwsza literą nazwiska, mimo że też miał kadencję, musiał ustąpić. To znów tamta różnica, o której mówiłem, ale też różnica skali”

Kaczyński: W Polsce trwa spór i spór jest rzeczą normalną. Tyle tylko, że w naszej Ojczyźnie jedna strona tego sporu, czyli my, uznaje reguły demokracji i praworządności, a druga strona tych reguł po prostu nie uznaje

To, co jest po drodze, co jest warunkiem tego, żeby ten proces, który rozpoczęliśmy i to rozpoczęliśmy energicznie i skutecznie, trwał, jest zwycięstwo wyborcze. Zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy: Prawa i Sprawiedliwości i naszych sojuszników. To jest zadanie trudne w każdym kraju demokratycznym. W każdym kraju demokratycznym trudno jest uzyskać bezwzględną większość jednej liście wyborczej. To się dzisiaj niewielu udaje” – mówił w Jachrance prezes PiS, Jarosław Kaczyński. 

Ale ten cel jest szczególnie trudny u nas, tutaj w Polsce. Dlaczego? Gdzie tkwi istota tej trudności? W Polsce trwa spór i spór jest rzeczą normalną. Nie ma demokracji bez sporów. Tyle tylko, że w naszej Ojczyźnie jedna strona tego sporu, czyli my, uznajemy reguły demokracji i praworządności, a druga strona tych reguł po prostu nie uznaje. Dlaczego może nie uznawać? Dlatego że ma poparcie większości mediów i dlatego że ma poparcie pewnych czynników zagraniczych. Dlaczego może kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać, może bić rekordy hipokryzji, zmieniać znaczenia słów, może stosować dwie miary, może w końcu zapowiadać, że po ewentualnym zdobyciu władzy odrzuci wszelkie reguły praworządności, wszelkie gwarancje konstytucyjne? W Polsce – wedle tej strony – prawo ma rządzić tylko jeden obóz polityczny. Jeżeli jest w opozycji, przegrał wybory, to nie ma żadnych ograniczeń dla jego działania, a gdyby tę władzę odzyskał, to może ją zabezpieczyć też wszelkimi metodami, także takimi, które z demokracją, praworządnością nie mają nic wspólnego. To jest mówione wprost przez wielu politycznych przedstawicielu tego obozu, ale także tych, którzy ten obóz wspierają” – dodawał.

Kaczyński: Potrzebna jest własna waluta. To dziś bardzo istotny warunek. Potrzebna jest także nasza podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej

Potrzebne jest sprawne państwo, sprawne instytucje. To dzisiaj przyznają nawet najbardziej zaciekli liberałowie. Potrzebna jest dynamiczna grupa przedsiębiorców, zarówno prywatnych, jak i tych, którzy kierują jednostkami państwowymi. Potrzebne są solidarne, oparte na zasadach sprawiedliwości stosunki między pracodawcami a pracownikami. Potrzebna jest skuteczna walka z patologią, polityka antykryzysowa, która potrafi w możliwym zakresie regulować cykle koniunkturalne. Potrzebna jest własna waluta. To dziś bardzo istotny warunek. Potrzebna jest także, i to chcę mocno podkreślić, nasza przynależność do Unii Europejskiej, podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej” – mówił w Jachrance prezes PiS, Jarosław Kaczyński. 

PAD: Apeluję, żeby powstrzymać się od wsadzenia do pieca śmieci, palenia plastiku, bo do tworzenia smogu przyczynia się każdy komin

Ochrona klimatu i ochrona powietrza przede wszystkim przed pyłem, czyli przed smogiem, to jest także i nasza sprawa, każdego domu, każdego gospodarstwa, tego, żeby mieszkańcowi Raciborza czy każdego innego miasta czy miejscowości drgnęła ręka zanim wsadzi do pieca śmieci, zanim zacznie palić plastik. Państwo wiecie, że nieraz tak się dzieje. Apeluję o to, żeby się powstrzymać, bo, niestety, do tworzenia smogu przyczynia się każdy komin. W związku z czym proszę, żebyście państwo starali się korzystać z paliw, które czyste powietrze dla nas oszczędzają, żebyśmy tego smogu mieli mniej. Prosiłbym też, żeby władze miejskie, powiatowe i wojewódzkie o to apelowały, bo trzeba to powtarzać. Każdy indywidualnie również ma szansę przyczynić się do ochrony powietrza i trzeba się zastanowić nad tym, że przecież za chwilę i ja wyjdę na tę ulicę i ja będę tym powietrzem oddychał, będą oddychały moje dzieci, wnuki. Pamiętajmy o tym” – mówił w Raciborzu prezydent Andrzej Duda.