Nie, w tej chwili takiej potrzeby [powołania komisji śledczej ds. KNF] nie ma. Komisje śledcze pojawiają się wtedy, kiedy normalne organy państwowe nie zdają egzaminu. Na razie jest za wcześnie, żeby stawiać taki zarzut. Przeciwnie, myślę, że bardzo zdecydowane działania, które doprowadziły do złożenia dymisji przez Marka Chrzanowskiego z funkcji, z której nie dałoby się go odwołać inaczej niż zmianą ustawy, z funkcji szefa KNF-u, te działania są dowodem, że nie będzie świętych krów i że będziemy chcieli wyczyścić tę sprawę do spodu, niezależnie jak będzie ona dla nas bolesna” – mówił w radiowej Jedynce wicepremier Jarosław Gowin.