Nie możemy dzisiaj w 100% powiedzieć, że [Marek Chrzanowski] przekroczył prawo czy dopuścił się czynów zabronionych, ale postąpił na pewno nieroztropnie, przekroczył pewne bariery bezpieczeństwa, które powinien jako szef tego instytucji jak KNF stosować. Prowadził niewłaściwą rozmowę i poniósł za to natychmiastowe konsekwencje – stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki”.

Z tego co wiem, moja wiedza pewnie nie jest pełna w tej sprawie, ale z tego co wiem, a co wiem z mediów, pewnie bym takiej laurki panu byłemu już przewodniczącemu Chrzanowskiemu nie wystawił – mówił dalej szef KSRM, pytany o słowa Adama Glapińskiego.

„Pan Chrzanowski zachował się na pewno nieprofesjonalnie, prowadząc rozmowę w ten sposób, w cztery oczy, bez świadków, z człowiekiem, który był przedmiotem zainteresowania KNF. Sam przebieg rozmowy wskazuje przynajmniej na brak profesjonalizmu, a czy na coś więcej, to ustali śledztwo. Na pewno bym dzisiaj nie dawał nie tylko głowy, ale ręki za pana Chrzanowskiego”