Polska, myślę, od początku, a w szczególności teraz jest gotowa do lojalnej współpracy z KE i od pewnego momentu, kiedy sprawa stanęła przed trybunałem, także z Trybunałem Sprawiedliwości UE. Po to również, aby przedstawiać swoje racje i korzystać ze swoich praw procesowych. Prawem procesowym Polski w tym wypadku jest przedstawienie informacji nt. tego, w jaki sposób widzimy, rozumiemy postanowienie o zastosowaniu środków tymczasowych w tej konkretnej sprawie i z tego prawa skorzystamy. To będzie treścią odpowiedzi, która zgodnie z zaproponowanymi terminami, zostanie dostarczona do KE – stwierdził Konrad Szymański w rozmowie z dziennikarzami. Jak dodał, na dzisiaj to korespondencja między Polską a KE.