Dokumenty, które pozyskali nasi posłowie pokazują, że sprawa nie kończy się na panu Chrzanowskim z KNF, ale sięga wyżej. Nie ustaniemy w wysiłkach, żeby te sprawę wyjaśniać. PiS nie chce komisji śledczej, a ona jest niezbędna czy konieczna. Dotyczy prezesa NBP, pana Glapińskiego, którego pan Chrzanowski był wieloletnim asystentem i człowiekiem, dotyczy premiera Morawieckiego, który prawnika osławionego powoływał do rady nadzorczej giełdy – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.