To są rzeczy bez precedensu w Warszawie. Jak odbywały się marsze i były hasła rasistowskie, a ratusz zgłaszał wnioski rozwiązujące te demonstracje, to rządzący usprawiedliwiali, to co się działo. W tej chwili mamy większe zagrożenie. Policja sama mówiła, kilka dni temu, że nie jest w stanie tego nadzorować. Rok temu czy dwa lata temu, to wyglądało tak, że raczej policja dostawała rozkaz żeby zajmować się tymi, którzy protestowali przeciwko rasistowskim hasłom, a nie tym, którzy takie hasła propagowali – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.

Będziemy o 9 [11 listopada] przed pomnikiem Piłsudskiego przed Belwederem z przyjaciółmi z Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną. Będziemy na grobach bohaterów narodowych. Mamy swój pomysł w jaki sposób w skupieniu ten dzień świętować. My będziemy razem przed pomnikiem Piłsudskiego – dodał przyszły prezydent Warszawy.