Nie jest źle, chociaż mogłoby być lepiej. Duże miasta – no nie liczyliśmy tutaj na nadzwyczajne wyniki, ale powiększyliśmy liczbę głosujących na nas, więc to dobrze wróży na przyszłość. Będziemy myśleć o tym jak ułożyć teraz plan działania do następnych wyborów, które są w maju. Z pewnością weźmiemy pod uwagę wyniki w dużych miastach, ale równocześnie dostaliśmy dziesiątki informacji z małych miast, miasteczek, w których wygraliśmy i to nas cieszy” – mówił w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz dla wyborcza.pl wicemarszałek Ryszard Terlecki.