Live

Struzik o koalicji PiS-PSL w sejmikach: To niezwykle trudne. Ale wszystko jest możliwe, jeżeli głównym wyzwaniem będzie dobro regionu, kontynuacja polityki rozwoju

Takie jest założenie [że nie będzie koalicji z PiS], natomiast są sytuacje w niektórych samorządach, że innego układu być nie może. Przypomnę, że w niektórych powiatach są tylko dwa ugrupowania czy trzy i trzeba szukać najrozsądniejszych rozwiązań. Samorząd to nie jest parlament. Niezwykle trudne [koalicja PiS-PSL w sejmikach]. Wszystko jest możliwe, jeżeli głównym wyzwaniem będzie dobro regionu, kontynuacja polityki rozwoju – stwierdził Adam Struzik w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

– Natomiast w sensie politycznym oczywiście jest to niezwykle trudne, bo mamy sytuację, w której byliśmy bezpardonowo atakowani nie tylko w tej kampanii wyborczej, ale przez ostatnie trzy lata. PiS sobie postawił na celowniku PSL – tłumaczył.

Majchrowski: Moja szesnastoletnia kadencja pokazuje jedną rzecz. Że żadnego kordonu sanitarnego w stosunku do nikogo nie robiłem i nie zamierzam robić

Moja szesnastoletnia kadencja pokazuje jedną rzecz. Że żadnego kordonu sanitarnego w stosunku do nikogo nie robiłem i nie zamierzam robić. Uważam żę wszyscy radni, którzy sa wybrani przez mieszkańców, są radnymi miasta Krakowa, niezależnie od tego, jaką opcję reprezentują. Z nimi należy współpracować. Nie widzę takiego traktowania na zasadach, że nie, wy jesteście brzydcy, z wami nie będę pracował. Nie chcę się mieszać w wojnę ogólnopolską. Kraków i w ogóle samorząd powinien być z daleka od tego typu sytuacji – stwierdził Jack Majchrowski w rozmowie z Marcinem Makowskim na WP.pl.

Spychalski o 12.11.: Konsultacje z prezydentem od początku inicjatywy poselskiej, na każdym etapie prac legislacyjnych. PAD od samego początku podkreślał, że jest zwolennikiem

Konsultacje z prezydentem odbywają się od samego początku tej inicjatywy poselskiej. Pan prezydent wiedział, że taka inicjatywa będzie składana. Na każdym etapie prac legislacyjnych informacje do pana prezydenta były przekazywane. Pan prezydent zgłaszał swoje może nie tyle obawy, co zgłaszał, że to powinno wyglądać nieco inaczej, ale od samego początku pan prezydent podkreślał, że jest zwolennikiem tego rozwiązania, że warto by było, żeby w tym wyjątkowym czasie wspólnego przeżywania i celebrowania 11 listopada, żeby następny dzień był dniem wolnym” – mówił w Polsat News prezydencki minister Błażej Spychalski. 

Dworczyk: Mamy większość w sześciu województwach. Każdy kolejny sejmik będzie sukcesem

Na dzień dzisiejszy mamy sytuację jasną. Mamy większość w sześciu województwach. Każdy kolejny sejmik będzie sukcesem – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

Spychalski: W ciągu ostatnich dni okazało się, że jednak wielu polityków twierdzi, że nie będzie mogło, że nie chce brać udziału w Marszu Niepodległości. Stąd taka decyzja prezydenta

Nie ukrywam, że bardzo nad tym ubolewamy [że prezydenta nie będzie na Marszu Niepodległości]. Pan prezydent wielokrotnie zapraszał na ten marsz. Mieliśmy nadzieję, że wszyscy politycy w Polsce od prawa do lewa zjednoczą się i będą w stanie tego dnia pójść w jednym, wspólnym marszu. W ciągu ostatnich dni okazało się, że jednak wielu polityków twierdzi, że nie będzie mogło brać udziału w tym marszu, że nie chce brać udziału w tym marszu. Nie chce wspólnie celebrować stulecia odzyskania niepodległości. Stąd taka decyzja” – mówił w Polsat News w rozmowie z Dorotą Gawryluk rzecznik prezydenta, minister Błażej Spychalski.

Dworczyk: Rozmowy możemy toczyć wszędzie tam, gdzie samorządowcy są zainteresowani tym, żeby stworzyć dobry program dla danego województwa. I takie rozmowy się toczą

W tej chwili mamy taką sytuację, że PIS wygrało w sześciu województwach, gdzie może stworzyć samodzielnie większość. Łącznie wygraliśmy w dziewięciu województwach, natomiast rozmowy tak naprawdę możemy toczyć wszędzie. Wszędzie tam, gdzie samorządowcy są zainteresowani tym, żeby stworzyć dobry program dla danego województwa. I takie rozmowy się toczą – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

Dworczyk: Nie jestem ani od kuszenia, ani badania nastrojów. Powierzono mi obowiązek skoordynowania działań mających na celu zawiązanie koalicji

Nie jestem ani od kuszenia, ani badania nastrojów. Rzeczywiście powierzono mi obowiązek skoordynowania działań, mających na celu zawiązanie koalicji. Koalicji na rzecz danych województw, danych regionów i myślę, że to jest istotne – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

Dworczyk o wycofaniu się SLD z koalicji z PiS w powiecie koneckim: Po raz kolejny w polskiej polityce przeważają ideologiczne uprzedzenia, a dobro mieszkańców, staje na drugim miejscu

Jestem rozczarowany tym, że po raz kolejny w polskiej polityce przeważają różnego rodzaju ideologiczne uprzedzenia, a dobro mieszkańców, lokalnej wspólnoty, w tym wypadku gminy czy powiatu, staje na drugim miejscu – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.

Pytanie tylko, czy na poziomie gminy i powiatu naprawdę dyskusja na tym poziomie jest potrzebna. To dla mnie zrozumiałe, że o Konstytucji, ustawach decydują politycy w parlamencie, natomiast jeśli chodzi o gminę, powiat to trzeba rozmawiać o konkretnej drodze, konkretnych problemach mieszkańców, z którymi borykają się – dodał szef KPRM.

PMM: To bardzo ważne wybory przed nami

To bardzo ważne wybory przed nami. Bo to są wybory, w których odpowiadamy na pytanie, czyja ma być Polska. Czy wszystkich obywateli i tak obywatele odpowiedzieli 3 lata temu i staramy się zmieniać kraj, społeczeństwo, robić jak najwięcej dla ludzi, dla rodzin, społeczeństwa. To widać. Ale też te wybory muszą nam odpowiedzieć na pytanie, czyja ma być Polska w samorządzie. Właśnie w takich pięknych miastach jak Nowy Sącz. Wierzę, że obywatele odpowiedzią, że chcą dobrych, sprawnych, skutecznych uczciwych gospodarzy, którzy potrafią bardzo dobrze współpracować dla dobra tego pięknego miasta, miejsca, całej Sądecczyzny. I dzięki temu również dla naszej ukochanej ojczyzny – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Nowym Sączu.

PMM: Słyszałem, że konkurent Iwony Mularczyk powiedział jakiś czas temu, że jak się komuś nie podobają zarobki w Polsce, to niech wyjedzie do Irlandii 

Nie chcę jakoś za ostro teraz występować, jesteśmy w tak szczególnym miejscu, ale słyszałem, że konkurent pani Iwony Mularczyk powiedział jakiś czas temu, że jak się komuś nie podobają zarobki w Polsce, to niech wyjedzie do Irlandii. No przecież tak nie można. Przecież nie tędy droga. Jak się powietrze nie podoba, to wyjedź do Francji, jak się kolej nie podoba, to sobie wyjedź do Niemiec. Jak się coś innego nie podoba, to wyjedź sobie do Anglii. Tu jest nasza ziemia, tu chcemy być i tu będziemy. Tu staramy się być najlepszymi gospodarzami tej ziemi. To jest to, co jest potwierdzone ostatnio w podnoszeniu ratingów przez tych, którzy nam je obniżali parę lat temu. W najlepszych notowaniach, opisach naszej sytuacji przez instytucje, które za nami nie przepadają, ale to potwierdza, że PiS jest dobrym gospodarzem tej ziemi, najlepszym gospodarzem dla Polski i potrzebujemy dobrych gospodarczy naszych małych ojczyzn. Jestem przekonany, że Iwona Mularczyk będzie takim gospodarzem, że tchnie nowe życie w Nowy Sącz, żeby rzeczywiście Nowy Sącz wszedł do tej ekstraklasy super rozwiniętych miast. Nie największych w Polsce, ale bardzo dynamicznych – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Nowym Sączu.

„Dzisiaj przed Nowym Sączem staje ogromna szansa”. PMM wspiera Iwonę Mularczyk

Tutaj, w Nowym Sączu rzeczywiście ta przyszłość musi przejść przez nowe czasy i wejść w nowe czasy, w zupełnie nowe czasy z innymi szansami, zadaniami, propozycjami, projektami. Te projekty, o których rozmawiałem z Iwona Mularczyk, jestem przekonany, że nasza kandydatka będzie  w stanie wdrożyć. To są znakomite projekty. To miasto, które było wykluczone, można powiedzieć, przez naszych poprzedników w dużym stopniu, wykluczone komunikacyjnie, infrastrukturalnie. Niektórzy mi podpowiadali, że może nawet wyklęte. To miasto musi odzyskać swoje połączenia po to, żeby ludzie nie musieli migrować za pracą, żeby tutaj ludzie chcieli zostawać, żeby wracali tutaj ze studiów w Krakowie, Warszawie czy w innych miastach, rozsianych po całym świecie do Nowego Sącza. To możliwe. Wtedy, kiedy skrócimy tę odległość poprzez nowe rozwiązania komunikacyjne. To właśnie pani Mularczyk usilnie zabiegała i o połączenie z Brzeskiem, nowej drogi i o tę kolej, która będzie pierwszą tak nową zupełnie inwestycją, wielką, Podłęże-Piekiełko, która Nowy Sącz połączy z Krakowem i zasadniczo skróci czas podróżowania. To ważne, żeby tutaj ludzie chcieli zostać, bo wiem, jak jeszcze w mojej poprzedniej roli często przyjeżdżałem do Nowego Sącza, to czasami przedsiębiorcy mówili, że Nowy Sącz dlatego się tak znakomicie rozwija, że ciężko jest z niego wyjechać i biznesmeni tutaj zostają. Myślę, że nie o to chodzi, żeby ludzi trzymać brakiem infrastruktury w jednym miejscu, tylko żeby rzeczywiście ten handel kwitł, żeby firmy, które tutaj produkują, mogły rozwijać się na całym świecie, rozwijać sprzedaż po całym świecie. O to tutaj chodzi, żeby Nowy Sącz zniknął z tej niechlubnej listy 33 miast najbardziej zanieczyszczonych na tej liście świtowej organizacji zdrowia i my mamy plan, który ma do tego doprowadzić – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Nowym Sączu. Jak dodał:

„Nowy Sącz jest miastem szczególnym, Miastem, o którym niektórzy mówili, że było ukarane za swoje przywiązanie do religii, rodziny, patriotyzmu, naszej ojczyzny. Dzisiaj przed Nowym Sączem staje ogromna szansa, bo właśnie we współpracy, jak najbliższej współpracy, w sejmiku województwa małopolskiego, urzędu marszałkowskiego, gdzie zdecydowanie wybory wygrało PIS, we współpracy z rządem i nowymi władzami, mam nadzieję już wkrótce, z nową panią prezydent, Iwoną Mularczyk będziemy w stanie rozwijać bardzo ciekawe projekty, które tutaj przyciągną nowych przedsiębiorców. Tu pozwolą stworzyć nowe miejsca pracy, coraz lepsze miejsca pracy, bo o to nam chodzi, żeby tu były coraz lepsze miejsca pracy”

Kaczyński: Nam potrzebna jest konsolidacja narodowa wokół celu, którym jest osiągnięcie w ciągu kilkunastu lat poziom rozwoju jak państwa na zachód od naszych granic

Nam potrzebna jest konsolidacja narodowa. Konsolidacja wokół celu, który sobie stawiamy. Naszym celem jest osiągnięcie w ciągu kilkunastu, 20 lat takiego poziomu rozwoju, dochodu na głowę jak państwa na zachód od naszych granic. Czy to jest możliwe? Wystarczy znać zwykłą arytmetykę, procent składany i można sobie łatwo obliczyć, że to jest możliwe, nawet w stosunku do kraju tak zamożnego jak Niemcy” – mówił w Zduńskiej Woli prezes Jarosław Kaczyński.

Ale jest jeden warunek. Zamiast wojen musimy współpracować, a dla współpracy musi być jakaś płaszczyzna. To jest ten konkretny plan, o którym mówiłem, ale musi być też płaszczyzna głębsza, bardziej osadzona w sercach i umysłach i mająca zaplecze historyczne. Tą płaszczyzną musi być patriotyzm ogólnopolski, ale także ten lokalny” – dodawał.