Live

Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła wyniki wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

W całym kraju frekwencja wyniosła 54,9%. Wyborcy oddali w sumie 1,15% głosów nieważnych. Szczegółowe rezultaty dostępne są na stronie wybory2018.pkw.gov.pl, wraz z pełną listą miejscowości, w których 4 listopada dojdzie do ponownego głosowania.

To jest tylko pierwsza część wyników. Na pozostałe wyniki jeszcze czekamy. Czekamy na obwieszczenia komisarzy co do sejmików. Chcemy je ogłosić dzisiejszej nocy, w najbliższych godzinach. Trudno mi powiedzieć, kiedy to będzie, czy to będą jeszcze 2 godziny czy 4. Jeżeli wszystkie obwieszczenia komisarzy dot. sejmików będą gotowe, PKW niewątpliwie znowu się pojawi i te wyniki ogłosi, niezależnie od pory dnia i nocy” – mówił chwilę po 23:00 w środę przewodniczący PKW, sędzia Wojciech Hermeliński.

Kempa: Jestem dumna z Patryka Jakiego. Cieszę się bardzo, że było i jest mi dane z nim współpracować. Zrobił najlepszy wynik po 2006 roku

Jestem dumna z Patryka Jakiego. Cieszę się bardzo, że było i jest mi dane z nim współpracować. To jest niezwykła dynamiczna, bardzo mądra i bardzo energiczna osoba i im więcej takich byłoby w polityce, tym lepiej. On z nami rozmawiał. Przedstawił ofertę warszawiakom. Chciał, żeby nie była to tylko oferta partyjna, ale chciał być prezydentem wszystkich warszawiaków. Zrobił najlepszy wynik po 2006 roku” – mówiła w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 minister Beata Kempa. 

Tusk: Dołączając się do gratulacji dla Trzaskowskiego, chciałbym też podziękować HGW za 12 lat świetnej prezydentury

Kopacz: PSL dołoży do koalicji z KO mniej mandatów w sejmikach niż 4 lata temu. Kosiniak-Kamysz jest uznawanym liderem PSL-u z bardzo mocną pozycją

Liczba głosów oddanych na PSL jest zbliżona. Zapomnieli natomiast, że frekwencja była zdecydowanie wyższa. Jedno jest pewne – PSL zdecydowanie mniej dostało mandatów do sejmików. Okazuje się, że metoda d’Hondta premiuje najsilniejszych. Oni dzisiaj jako ta część, która razem z Koalicją Obywatelską będzie tworzyć koalicję w sejmikach, dołożą mniej niż dołożyli 4 lata temu” – mówiła w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 była premier, Ewa Kopacz.

Znam Kosiniak-Kamysza. To był człowiek, który pracował w moim rządzie, bardzo przyzwoity człowiek. Generalnie jak już raz publicznie powiedział, że tak to będzie wyglądać i jakie są jego szczere intencje i odczucia po tym co się działo w kampanii wyborczej, a raczej PiS nie dawało mu szansy, żeby PSL polubiło PiS. Jest dzisiaj uznawanym liderem PSL z bardzo mocną pozycją” – dodawała.

Kopacz o orzeczeniu TSUE: Jeśli akceptuje się swoją obecność w Unii, to należy się z tym pogodzić

Ci, którzy kwestionują prawo europejskie, będą kwestionować również decyzje instytucji europejskich. Jeśli TSUE nakłada zabezpieczenie, trzeba się dzisiaj cofnąć do tego momentu, w którym dokonywano tych zmian, wskazuje że tych, którzy odesłano w związku z wiekiem w stan spoczynku, muszą wrócić do pracy. Należy się z tym pogodzić, jeśli akceptuje się swoją obecność w Unii” – mówiła w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 była premier, Ewa Kopacz. 

Trzaskowski: Cenię w polityce wiarygodność. Nie zamierzam występować z zarządu i nie zamierzam występować z partii

Ja się nie wstydzę swojej partii. Przede wszystkim cenię sobie w polityce wiarygodność. Ja nie zmieniam co chwilę zdania, ja się nie wstydzę, że jestem członkiem Platformy Obywatelskiej I Koalicji Obywatelskiej. W związku z tym nie zamierzam występować z zarządu i nie zamierzam występować z partii – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Trzaskowski: Ja nie mam takiego marzenia, żeby zostawić po sobie jakiś pomnik. Chciałbym, żeby ludzie za pięć lat mogli stwierdzić, że jakość życia w Warszawie się niesłychanie poprawiła

Ja bym chciał przede wszystkim, żeby polityka senioralna się kompletnie zmieniła, żeby było więcej domów dziennej opieki na seniorami. To nie są rzeczy spektakularne. Ja nie mam takiego marzenia, żeby zostawić po sobie jakiś pomnik, na zasadzie jeden wspaniały most. Chciałbym, żeby ludzie za pięć lat mogli stwierdzić, że jakość życia w Warszawie się niesłychanie poprawiła – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Trzaskowski o przyszłości warszawskiego ratusza: Na pewno nie będzie czystki, ale będzie dokładny audyt

Ja nie chcę mówić o personaliach. Najpierw chcę poinformować jak będę realizował swoje obietnice wyborcze. Na pewno nie będzie czystki, ale będzie dokładny audyt. Na pewno będą ludzie, z którymi będę chciał współpracować. Niektórzy będą musieli zmienić miejsce, w którym się znajdują – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Podjęliśmy taką decyzję, że o tym porozmawiamy. Na pewno moja żona, bo sama mi o tym mówiła, nie będzie w ratuszu pracować i pewnie za kilka miesięcy znajdzie inną pracę – dodał Trzaskowski.

Trzaskowski: Nie będę udawał, że Patryk Jaki jest politykiem, którego cenię. Ja nie lubię takiego sposobu uprawiania polityki

Mogę pochwalić Patryka Jakiego za bardzo ciężką pracę. Natomiast ja mówiłem od samego początku, już kilka miesięcy temu, że trzeba wyciągać wnioski z tego co się działo w ratuszu. Jeżeli zgłosiłby się do mnie nawet radny PiS-u, w dobrej intencji chciałby zwrócić na coś uwagę albo coś poradzić, to ja będę słuchał – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Nie chciałbym udawać, że cenię Patryka Jakiego. Cenię go za ciężką pracę, natomiast w programie to są dwa bieguny, to jest zupełnie inny biegun polityczny. Ja nie chcę niczego udawać. Zresztą w tych propozycjach programowych nie było rozwiązań, które byłyby jakoś zupełnie nowatorskie. Większość to było już powtarzane wcześniej w kampanii, choćby przeze mnie – dodał Trzaskowski.

Nie będę udawał, że Patryk Jaki jest politykiem, którego cenię. Ja nie lubię takiego sposobu uprawiania polityki. Takiego, który pozbawiony jest wiarygodności, ludzi którzy cały czas zmieniają zdanie – stwierdził Trzaskowski.

Kosiniak-Kamysz: Jestem szczęśliwy z tego, że obroniliśmy Polskie Stronnictwo Ludowe. Nikt nie był w tej kampanii tak atakowany jak my

Jestem szczęśliwy z tego, że obroniliśmy Polskie Stronnictwo Ludowe. To jest rzecz pewna. Te zmasowane ataki od trzech lat, a już gigantyczne ataki od 3 miesięcy, od lipca, kiedy premier Morawiecki w każdym prawie zdaniu mówił, że [wszystko] to wina PSL-u, nikt nie był w tej kampanii tak atakowany jak my. Czuję gigantyczne wsparcie moich koleżanek i kolegów. I to nie tylko szefów regionów, ale także tych, którzy dzisiaj piszą SMS-y i mówią „super, że jesteśmy wreszcie formacją, która nie lawiruje” – mówił w TOK FM w rozmowie z Karoliną Lewicką lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wynik [wyborów] jest dobry pod względem liczby głosów, bo wszystko wskazuje, że to będzie około 2 mln głosów w całej Polsce. To trzy razy więcej niż w 2015 roku, czyli ogromne zaufanie. Wybory samorządowe nigdy nie były tak upolitycznione” – dodawał. 

Kosiniak-Kamysz: Konkurencyjna partia nie będzie wyznaczała liderów ani teraz, ani nigdy w przyszłości PSL-u, niezależnie kto tym liderem będzie

[PiS] to partia, która nie patrzy co się u niej dzieje. Ja na miejscu Beaty Mazurek pewnie bardziej bym się interesował tym, co się dzieje w jej partii. Jak chce się zapisać do PSL-u i decydować o liderze, to musi spełnić określone warunki, przejść procedurę. Jest 6 miesięcy karencji po pobycie w innej partii, więc naprawdę tylko tak można decydować o liderze ugrupowania demokratycznego, jakim jest PSL. Na pewno konkurencyjna partia nie będzie wyznaczała liderów ani teraz, ani nigdy w przyszłości PSL-u, niezależnie kto tym liderem będzie. Ta troska pani Mazurek jest znana, bo wyrażała ją już w kampanii wyborczej, mówiąc że PSL trzeba wyeliminować z życia publicznego” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” w TOK FM prezes PSL-u, Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Bielan zapowiada audyt kampanii samorządowej: Nie chcemy tutaj powodować żadnych scysji personalnych

Umówiliśmy się, że sporządzimy taki dokładny, szczegółowy audyt kampanii. Zrobimy to na spokojnie już po wyborach. Te wybory jeszcze trwają, przecież mamy drugą turę w bardzo wielu miastach i wsiach. Nie chcemy tutaj powodować żadnych scysji personalnych ani niepotrzebnych emocji – mówił Adam Bielan w rozmowie z Wyborczą.