UE to nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji, gdzie się wszyscy pokochają, poklepują po plecach. Nie, to my lubiliśmy w czasach PO i PSL być poklepywani po plecach, ale tak na dobrą sprawę, my musimy bardzo twardo walczyć o swoje interesy. To jest to, co robimy, zresztą coraz skuteczniej, bo na bardzo wielu polach w UE i to też przeszkadza niektórym – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z 300POLITYKĄ i WP.