– Na pewno trzeba będzie postawić przed Trybunałem Stanu prezydenta za łamanie Konstytucji, premiera za nieopublikowanie, i to dwóch premierów, i Beaty Szydło i MM, wyroków TK. Dorzuciłbym jeszcze Jarosława Kaczyńskiego przed sąd powszechny za podżeganie do tamtych przestępstw – stwierdził Jacek Rostowski w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.