Biorący udział w szczycie w Lyonie, szef MSWiA Joachim Brudziński oświadczył, że będzie rekomendodał premierowi, by Polska nie podpisała umowy ONZ ws uchodźców i migrantów, której oficjalne przyjęcie ma nastąpić w grudniu w Marakeszu.

„W grudniu 2017 r. z prac nad GCM wycofały się Stany Zjednoczone, argumentując, że podejście do problemu jest niewłaściwe i że same chcą decydować o swojej polityce migracyjnej. W lutym br. wystąpieniem z negocjacji zagroziły Węgry, które jednocześnie skrytykowały UE za przedstawianie „wspólnego stanowiska” w sytuacji braku jednomyślności wśród 28 państw Unii. Władze węgierskie określiły GCM jako „plan George’a Sorosa” (tj. służący masowej migracji) i przedstawiły w marcu br. własną propozycję podejścia do migracji, skupiającą się wyłącznie na zagrożeniach. Stanowisko Węgier uniemożliwiło przyjęcie mandatu negocjacyjnego UE, której rola ogranicza się do koordynacji stanowisk pozostałych państw członkowskich. Komisja Europejska popiera GCM, ale jednocześnie zabiega o lepsze rozróżnienie w tekście migrantów legalnych od nielegalnych i migrantów od uchodźców, na czym zależy wielu państwom członkowskim, w tym Polsce” – pisał Euractive.