Temat umarł tamtego wieczoru, kiedy się pojawił, więc można na tym zakończyć. A tak w rzeczywiście, jak wiadomo, zasobne firmy bardzo często zamawiają różnego rodzaju badania, analizy w różnego rodzaju fundacjach, stowarzyszeniach. Na pewno się tak dzieje u państwa i w bardzo wielu fundacjach. Tamten wątek tego dotyczył, ale nie miał też żadnego dalszego ciągu. Był próbą odepchnięcia tego problemu. Była też zdaje się próba, jeśli dobrze kojarzę ten wątek, taka żeby gdzieś ten pan, były minister skarbu został umocowany, w jakieś radzie, ale się nigdzie nie zjawił, nie pojawił, co zresztą bardzo łatwo można sprawdzić – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w wPolsce.pl.

Była bardzo konkretna jedna propozycja [wejścia do rządu PO], ale jej nie przyjąłem. Różnych innych propozycji było może więcej, ale taka bardzo konkretna była jedna i jej nie przyjąłem – dodał szef polskiego rządu.