Wciąż czekam na zbawcę lewicy. Być może będzie nim Robert Biedroń, a może ktoś inny. Jeżeli taka partia powstanie i będzie otwarta dla mnie, to czekam – mówił Piotr Guział w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.

Pytany, czy jest przy Patryku Jakim, a czeka na Roberta Biedronia, stwierdził: – Jestem przy Patryku Jakim jako uczciwym, ambitnym, pomysłowym polityku i człowieku, ale jako osoba, która ma swój światopogląd chciałbym żeby powstała jakaś lewicowa partia, która nie będzie niszowa, a wreszcie będzie mogła wygrać wybory w Polsce. Póki co takiej nie ma.