Patryk Jaki nie narzuca tempa. Ja nie mam takiego poczucia. Chyba, że gadżety, gdzie zaparkujemy wielką łódź motorową na Wiśle. Ja nie będę się ścigał na takie gadżety. Nie mam takiego wrażenia, przede wszystkim dlatego, że ja zacząłem rozmowy z warszawiakami ponad pół roku temu. Właściwie wszystkie sensowne propozycje, jakie się pojawiły w tej kampanii, ja mówiłem o nich jako pierwszy. Natomiast jeżeli mówimy o gadżetach, o piosence, filmiku, to ma się nijak to Warszawy. Czy mam się ścigać na wizje rosyjskiego oligarchy, gdzie zaparkować łódź motorową – mówił Rafał Trzaskowski w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.