Postanowiłem poprzeć Waldemara Budę, kandydata na prezydenta Łodzi, bo Łódź zasługuje na więcej, a kandydat, mam nadzieję przyszły prezydent, może zrobić dla Łodzi więcej. Moim mottem jako europosła od 14 lat jest łódzkie w centrum Europy. Sądzę, żę Łódź może z tej relacji z Europą wyciągnąć, zyskać, wywalczyć więcej, dlatego że są maista, które na głowę mieszkańca otrzymują więcej środków. Są tacy, którzy potrafią włączyć w strategie unijne strategie miejskie. W tej materii bardzo dużo oferuje UE. W ramach art. 7 i 8 rozporządzenia o europejskim funduszu rozwoju regionalnego są przewidziane działania na rzecz zrównoważonego rozwoju miast i innowacyjności miast. To są miliony i wręcz miliardy, około 6% w nadchodzącej perspektywie finansowej, w ramach funduszu rozwoju regionalnego będzie wydzieloną kopertą dla miast. Trzeba potrafić i móc po nie sięgnąć. To jest dobrowolne. Jest europejska sieć współpracy miast, są inicjatywy na rzecz inteligentnych miast, nt. lepszej regulacji, wprowadzenia kapitału łódzkiego, partnerstwa z innymi i dzielenia się doświadczeniami. Miasta, które potrafią się włączyć w te relacje i współpracę, mogą dostać dodatkowe środki i oczywiście lepiej się rozwijać. Dlatego chciałbym mieć pantera w Łodzi i liczę, że Waldemar Buda takim partnerem, a znamy się dawno, będzie i może być – stwierdził Jacek Saryusz-Wolski na konferencji.