Live

PAD: Z tymi „botami” to kompletna bzdura. Typowy fake news

PMM: Nasi poprzednicy mówili: budujmy nie politykę, tylko drogi i mosty. Pamiętacie coś takiego? Nie było ani dróg ani mostów

Pamiętacie, jak nasi poprzednicy mówili: budujmy nie politykę, tylko drogi i mosty? Pamiętacie coś takiego? Nie było ani dróg ani mostów. My teraz dla porównania i również tutaj w tym powiecie, w Świebodzinie, wiem że jest potrzebna wam południowa obwodnica. Czy nasi przyjaciele, którzy skandują „Konstytucja”, potwierdzą? Potwierdzą. To jesteśmy razem. Zjednoczyliśmy się. Bo chcemy rzeczywiście sklejać. Tak, chcemy sklejać Polskę. Chcę powiedzieć, że rzeczywiście te lokalne problemy dla nas są ważne. Żeby nie być gołosłownym, powiem tak. Nasi poprzednicy, których nasi przyjaciele z kartkami chcieliby z powrotem zaprosić do władz. Coś wam powiem. Przez 8 lat wydali 5 mld zł na drogi lokalne. To tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtorej roku – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Świebodzinie.

PMM: Krok po kroku przybliżamy Polskę do standardów życia zachodniego

My krok po kroku, żmudną pracą przybliżamy Polskę do standardów życia zachodniego, żeby ten mityczny, bogaty zachód przestał być gdzieś tylko dalekim marzeniem wielu z nas. Żeby tu, w Zielonej Górze, Gorzowie Wielkopolskim, w Szczecinie, zachodnia Polska była nie tylko zachodnia, że leży na zachodzie Polski, ale żeby też charakteryzowała się standardami życia dzisiejszej zachodniej Europy. My krok po kroku dążymy do tego, nadrabiamy stracony czas – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Zielonej Górze.

PMM: Pracujemy na najwyższych obrotach

PiS z naszą polityką, naszymi działaniami jesteśmy podobni do jednej z dyscyplin sportowych, tak popularnych tutaj w Zielonej Gorze, do żużla. Dlatego że m.in. tam żużlowcy od samego startu, wiecie że te motocykle nie mają biegów, i od samego startu muszą być na najwyższych obrotach i my pracujemy na najwyższych obrotach i będziemy pracować do końca tej kadencji, a jak nam wyborcy zaufają, to również w kolejnych kadencjach, żeby naprawiać Polskę – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Zielonej Górze.

PMM: Potrafimy dotrzymywać słowa

Potrafimy dotrzymywać słowa. Poprzez naszą politykę społeczną, finansową, gospodarczą, uszczelnienie podatków pokazaliśmy czym jest dotrzymywanie słowa. I tym samym przywróciliśmy milionom ludzi wiarę w państwo, bo trzeba dotrzymywać słowa – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Zielonej Górze.

PMM: Najbardziej kosztowne dla Polski byłyby rządy Platformy i PSL

Najbardziej kosztowne dla Polski, i to całkiem serio, byłyby rządy Platformy i PSL. Za te urojone jakieś poklepywanie po plecach, za miraże europejskości, za to, że ktoś jest uważany za światowca, za uścisk reki bardzo często, nie dbali o politykę w poszczególnych obszarach gospodarczych, o szczelność naszego systemu podatkowego, o bezpieczeństwo wewnętrzne – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Zielonej Górze.

PMM: Europarlamentarzyści Platformy głosowali za ACTA2. Głosowali za ograniczeniem swobody wypowiedzi w internecie

Rzeczywiście przebudowujemy nasze państwo, nasz kraj, naszą ojczyznę w duchu solidarności społecznej, wolności, dostępności różnych usług publicznych i w duchu demokracji, bo rzeczywiście faktyczna demokracja, demokratyzacja polega na dostępności, również na tym, żeby ludzie mieli możliwość uczestniczenia w szeroko rozumianym życiu publicznym, społecznym. A jak to wyglądało jeszcze niedawno, w czasach naszych poprzedników? Czy traktowali górników, manifestantów kulkami gumowymi i gazem? Traktowali, niestety. Czy pamiętacie, jak jeszcze w 2015 roku ze szkół zabrali drożdżówki? No niestety, zabrali nawet drożdżówki. MInister Zalewska przywróciła je, oczywiście dbając o niskie normy cukru – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Zielonej Górze.

3 dni temu europarlamentarzyści Platformy głosowali za ACTA2, głosowali za ograniczeniem swobody wypowiedzi w internecie. My dbamy właśnie o tę wolność, prawdziwą wolność wypowiedzi w najbardziej demokratycznym medium, jakim jest dzisiaj internet. To właśnie rzeczywista wolność, obrona wolności – dodał szef rządu. – PiS dba o rzeczywistą wolność do życia w państwie, kraju, który tę wolność faktycznie wszystkim ludziom stara się zapewnić, zabezpieczyć, udostępnić, a takie działania, jak bicie demonstrantów, ACTA2, zamykanie ludziom możliwości wypowiadania się w internecie są czymś odwrotnym. My dbamy właśnie o to, żeby antyrządowe demonstracje przebiegały w największym spokoju – mówił.

Kaczyński: Jesteśmy po prostu demokratami. Jesteśmy państwem demokratycznym. Warto głosować na PiS

– Warto na nas głosować także dlatego, że my nie jesteśmy demokratami liberalnymi, ale nie jesteśmy też demokratami nieliberalnymi. My jesteśmy po prostu demokratami. Jesteśmy państwem demokratycznym. Dlatego warto głosować na PiS – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Zielonej Górze.

Kaczyński: PiS dotrzymuje słowa i jest pod kontrolą. Media nas kontrolują, opozycja nas kontroluje, ale także instytucje państwowe

PiS jest partią ogólnokrajową. PiS ma władzą centralną i w niektórych, niezbyt skądinąd licznych samorządach, ale zabiegamy o to, aby ich było więcej. PiS jest partią, która może koordynować działania na różnych szczeblach – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Zielonej Górze.

PiS dotrzymuje słowa i jest pod kontrolą. Media nas kontrolują, tak że aż pali im się wszystko, opozycja nas kontroluje, ale może nie wszyscy o tym wiedzą, ale kontrolują nas także instytucje państwowe do tego przeznaczone. Kontroluje nas także CBA. Niestety są złe przypadki jakichś nadużyć i nie sądźcie, że ktoś tutaj jest oszczędzany dlatego, że jest z PiS. Wcale tak nie jest – mówił dalej. „Głos oddany na PiS jest głosem oddanym racjonalnie” – dodał prezes PiS.

Kaczyński: Właśnie o wolność nam chodzi

Jeżeli jakaś partia polityczna w skali kraju wykonuje swoje zobowiązania, robi to, co zapowiedziała, to sądzę, że można przyjąć, z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa, że ona będzie robiła to także na poziomie samorządów. To wydaje mi się ważna uwaga. Trzeba zwrócić uwagę na mechanizm kontroli. Wspominałem o kontroli, która jest przez instytucje, o których mówi prawo, referendum, decyzja rady powiatowej czy wojewódzkiej o odwołaniu władzy, możliwość krytyki, tylko czy to działa tak naprawdę do końca sprawnie? Wiem, że być może na tej sali są różne poglądy w tej sprawie. Pozwolę sobie przedstawić mój pogląd: różnie z tym bywa. Bo różny jest poziom aktywności społecznej. Nie ma dobrej kontroli bez aktywności społecznej. Bez tego, żeby mieszkańcy gminy, miasta, może najbardziej to dotyczy mniejszych gmin, byli jakoś tam aktywni. Jeżeli jest tak, a państwo dobrze wiedzą, że tak jest, że w wielu miejscach i organizacje społeczne, działające na terenie gminy czy powiatu, czy czasem szerzej i media są uzależnione od miejscowej władzy, to ta cała kontrola jest tak naprawdę fikcją – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Zielonej Górze.

Przypomnę, że my, tzn. władza PiS, koalicji prawicy powołała Instytut Wolności. Jest właśnie po to, żeby wspierać organizacje czy media lokalne, które nie chcą brać brać pieniędzy od miejscowej władzy, które chcą być niezależne, tym elementem kontroli. To naprawdę ważne. Działalność instytutu jest w tej chwili jeszcze w formie początkowej, zaczątkowej, ale my to chcemy rozwinąć. Chcemy zorganizować społeczności lokalne, bo bez tej kontroli nie ma – mówił dalej prezes PiS.

„Samorządy, wbrew temu, co by się mogło wydawać, mają naprawą dużą moc odbierania wolności. Mówiłem wielokrotnie, także w jednym z przemówień o księstewkach i księstwach, które powstały w Polsce, gdzie ludzie w pracy, na większym spotkaniu, słyszałem nawet o wypadkach, że na ulicy, boją się źle mówić o miejscowych rządzących. To nie jest wolność. To radykalne ograniczenie wolności. To trzeba za wszelką cenę zlikwidować i my to chcemy zlikwidować, bo właśnie o wolność o nam chodzi. I o wolność współdecydowania i wolność w znaczeniu negatywnym, że wolno nam krytykować władzę, w Warszawie, ale także w naszej gminie. To musi być zapewnione”

„Dołącza do nas lewica”. Jaki prezentuje Guziała jako kandydata na wiceprezydenta Warszawy

Dołącza do nas lewica. Piotr Guział będzie moim wiceprezydentem, wiceprezydentem miasta stołecznego Warszawy. Guział to człowiek, który stworzył największy ruch miejski, ruch społeczny w Warszawie. W ostatnich wyborach uzyskał trzeci wynik, ogromne zaufanie mieszkańców Warszawy. Dodatkowo jest osobą, która zna Warszawę jak mało kto. Ponad 20 lat w samorządzie, duże doświadczenie, zna jednostki samorządu terytorialnego. Guział będzie wiceprezydentem odpowiedzialnym m.in. za organizację najwiekszych imprez w Warszawie, w tym np. WOŚP. Będzie odpowiedzialny za kwestie związane z kulturą, za współpracę z przedsiębiorcami i szeroko pojęte sprawy społeczne – stwierdził Patryk Jaki na konferencji prasowej. Jak dodał:

„Zobaczcie państwo różnice między nami a moim głównym konkurentem. Mój główny konkurent mówi, że dla niego Warszawa jest dla wszystkich. Pokażcie mi w jego otoczeniu osobę o poglądach prawicowych. A u nas, proszę bardzo. Mamy osoby o poglądach prawicowych, centrowych, lewicowych. Dla nas Warszawa jest dla wszystkich. Samorząd nie może być ideologiczny. My mamy wiele spraw, w których się różnimy, ale to nie ideologia jest najważniejsza. Najważniejsza jest przyszłość, uczciwa i ambitna Warszawa. W walce o uczciwą Warszawę wszystkie ręce na podkład i cieszę się, że lewica dołącza do nas. Razem będziemy walczyli o uczciwą i ambitną Warszawę”

Trzaskowski: Na listach PiS jest bardzo wiele bardzo kontrowersyjnych postaci

Trudno mi jest reagować na domysły. To nie ja będę oceniał kandydata na prezydenta i wiceprezydenta [Warszawy], tylko to ocenią warszawiacy. Poczekajmy na samą ocenę warszawiaków. Jeżeli Patryk Jaki przedstawi swój team, to będziemy to oceniać. Wczoraj zobaczyliśmy listy PiS-u. Myślę, że na tym chyba trzeba się skupić, dlatego że tam jest bardzo wiele bardzo kontrowersyjnych postaci, takich które cieszą się czy nawołują do tego, że UE powinna się rozpaść, którzy popisywali się antysemickimi wypowiedziami. Myślę, że w tej chwili chodzi o odwrócenie uwagi od tych list, ale poczekajmy na fakty. Warszawiacy na pewno się do tego będą mogli ustosunkować w wyborach, do tego kto przedstawia jaką ekipę, która go wspiera – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu, pytany o kandydaturę Piota Guziała na wiceprezydenta Warszawy.