– Doprowadzimy do tego, że ludzie nie będą mówili, że sądy w Polsce są niesprawiedliwe, że sądownictwo w Polsce działa źle i nie chroni obywatela. Nie dopuścimy do tego, żeby ludzie mówili, że Polska jest państwem niesprawiedliwym. Państwem dla elit, w którym nie dostrzega się normalnego człowieka. Uczynimy wszystko, żebyście państwo mieli to przekonanie, kiedy będą się kończyły nasze kadencje, że zrobiono wiele dla państwa w tym czasie, że zrealizowano zobowiązania wyborcze, że ktoś wreszcie myślał o obywatelach, a nie o jakiś swoich sprawach czy jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika. Wspólnota jest nam potrzebna tutaj w Polsce, nasza, własna, skupiona na naszych sprawach, bo one są dla nas sprawami najważniejszymi. Kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmowali sprawami europejskimi, a na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze – mówił Andrzej Duda w Leżajsku.
– Wierzę w to, że właśnie takie jest oczekiwanie większości obywateli w Polsce. Zdecydowanej większości. Tego, żeby to wszystko zostało zrealizowane i żebyście państwo to odczuwali i odczuli w przyszłości jeszcze mocniej, w sensie najbardziej pozytywnym, w jakim to możliwe, tego państwu z całego serca życzę. Żebyście mieli taką Polskę, jaką sobie wyobrażacie, taką, jaką chcielibyście, żeby była. Wierzę, że uda ją się taką uczynić. Piękną, wolną, cały czas niepodległą, coraz silniejszą, zamożną, taką, która broni swoich obywateli, taką, w której zwycięża prawda i sprawiedliwość, a nie chamstwo, gwałt i oszustwo. Tego państwu życzę. I tego życzę sobie. Po prostu normalnej Polski – dodał prezydent.