Skandaliczne rozporządzenie pani minister Zalewskiej, która rezygnuje z indywidualnego nauczania dla dzieci w klasach integracyjnych, które miały to nauczanie w szkole i przenosi je do domu. Jest to decyzja skandaliczna. Ja, jeśli zostanę prezydentem, zrobię wszystko, żeby tego typu pomysły w warszawskich szkołach załatwić tak, żeby sytuacja powróciła do tego co było, czyli nauczanie indywidualne i klasy integracyjne dla wszystkich dzieci, było właśnie na terenie szkoły. Druga rzecz. Ona jest nie wymysłem dzisiejszym ani wczorajszym, tylko sprzed dwóch lat czy trzech. 500+ dla dzieci z domu dziecka. Ja nie rozumiem, jak można dając 500+, bez żadnego kryterium praktycznie dochodowego, także bogatym dzieciom czy bogatym rodzicom, pominąć w tej grupie, dzieci z domu dziecka, które już tak pokrzywdzone przez los, bo nie mają rodziców albo ci rodzicie ich po prostu nie chcą, żeby w programie rządowym nie znalazły się pieniądze dla tych dzieci. Tym bardziej, że w skali Warszawy jest to ok. 700 wychowanków domu dziecka, więc w skali budżetu i w skali deklaracji kandydatów PO i PiS-u, sięgających miliardów złotych, te 700 dzieci, które mogłyby dostawać 500+, to jest naprawdę kropla w morzu tych chorych wydatków, które proponuje PiS i PO. Chciałem zadeklarować, że zrobię wszystko, żeby tym dzieciom pokrzywdzonym tę sytuację wynagrodzić, bo to naprawdę z punktu widzenia budżetu Warszawy nie jest wielki wydatek, żadna wielka sprawa – mówił Jacek Wojciechowicz na konferencji prasowej.