Tusk o bojkocie ZN: Rozumiem tę decyzję, chociaż na pewno nie była łatwa

W jakimś sensie jest to podsumowanie ostatnich blisko 3 lat. Po pierwsze, dość kontrowersyjne było usadowienie uczestników tej uroczystości pod namiotem. Wyobrażam sobie różne imprezy pod namiotem, ale wydaje mi się, że akurat Zgromadzenie Narodowe, poświęcone takiej uroczystości, powinno być po prostu w budynku parlamentu. To, jak zauważyłem, wzbudziło sporo emocji i komentarzy, ale oczywiście istota problemu leży gdzie indziej i przecież nie namiot był powodem, że opozycja nie uczestniczyła w tym zgromadzeniu. Rozumiem tę decyzję, chociaż na pewno nie była łatwa, ale wszystko na to wskazuje, ostatnie 3 lata pokazują dość wyraźnie, że dzisiejszy obóz rządzący, a więc organizatorzy tych uroczystości, chyba nie przywiązują jakiejś wyjątkowej wagi do samej istoty parlamentaryzmu i stąd dla mnie dość zrozumiała decyzja, choć na pewno nie łatwa – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał, marszałkowie obu izb posunęli się dość daleko i brawurowo w rządzeniu.