PMM: Dla mnie idea europejska zawsze była polską racją stanu

Nie sposób zrozumieć ciągłości i istoty Europy bez uznania jej rzymskich, greckich i w końcu judeochrześcijańskich korzeni. Bez chrześcijaństwa europejska różnorodność nigdy nie osiągnęłaby tak dziś cenionego, szczególnie w tej izbie, poczucia uniwersalizmu. Jedności w różnorodności. Zjednoczeni w różnorodności. Ta dewiza naszej Unii to nie są tylko puste słowa – mówił premier Mateusz Morawiecki w PE. Jak dodał:

„Nasze narody zostały ukształtowane przez setki lat poprzez swoją kulturę i instytucje. Uszanowanie tych narodowych tożsamości jest fundamentem zaufania w Unii. Pluralizm konstytucyjny wpisany w art. 4 Traktatu jest ogromną wartością i każdy kraj w Unii ma prawo do kształtowania swojego systemu prawnego zgodnie ze swoimi tradycjami”

Dla mnie idea europejska zawsze była polską racją stanu. Zarówno, gdy jako młody chłopak uczestniczyłem w antykomunistycznej opozycji, walcząc o wolność i demokrację, jak i wtedy, gdy jako zastępca Dyrektora Negocjacji Akcesyjnych w Komitetu Integracji Europejskiej w latach 90-tych pracowałem nad wejściem Polski do Unii – mówił dalej.