Live

PMM: Jesteśmy trochę poobijani, ale na dobrą sprawę wychodzimy z tarczą, zwycięsko z tej batalii

PMM: Jesteśmy trochę poobijani, ale na dobrą sprawę wychodzimy z tarczą, zwycięsko z tej batalii

Oczywiście można powiedzieć, że jesteśmy trochę poobijani, jak bokser na ringu też jest poobijany, ale na dobrą sprawę na pewno wychodzimy tutaj z tarczą, zwycięsko z tej batalii, ponieważ nigdy wcześniej w przestrzeni międzynarodowej, i to najwyższych czynników, mam na myśli rownież USA, które z dużą satysfakcją na pewno witają tę deklarację, nie pojawiło się tyle prawdy i pozytywnych słów o Polsce, Polskim Państwie Podziemnym, rządzie na uchodźstwie, heroizmie Polaków w tych strasznych czasach, i o wyłącznej odpowiedzi Niemiec za Holokaust – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w TVP Info.

PMM: To wielki sukces, że osiągnęliśmy taką wspólną deklarację z Izraelem

PMM: To wielki sukces, że osiągnęliśmy taką wspólną deklarację z Izraelem

To wielki sukces, że osiągnęliśmy taką wspólną deklarację z Izraelem. Ona jest w tym sensie ważniejsza, że ona buduje zupełnie nową przestrzeń świadomości. W ten sposób przeciwstawiamy się kłamstwu, temu przypisywaniu współodpowiedzialności Polsce za straszne, okrutne zbrodnie II wojny światowej – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w TVP Info.

Zybertowicz: PAD podpisał ustawę o IPN w warunkach zmasowanego antypolskiego ataku. Opozycja aktywowała najgorsze antypolskie stereotypy

Zybertowicz: PAD podpisał ustawę o IPN w warunkach zmasowanego antypolskiego ataku. Opozycja aktywowała najgorsze antypolskie stereotypy

Prezydent Andrzej Duda podpisał tę ustawę w warunkach zmasowanego antypolskiego ataku. W tamtej konkretnej sytuacji, gdyby prezydent mnie spytał, czy podpisać i skierować jednocześnie do Trybunału Konstytucyjnego, powiedziałbym „tak”. W sytuacji brutalnego, niesprawiedliwego ataku podpisać i skierować. Prezydent skierował w istocie do TK te elementy, te zapisy, które dzisiaj zostały uchylone. Trafnie już wtedy zdiagnozował ten problem” – mówił w TVN24 prof. Andrzej Zybertowicz.

Ten problem wziął się stąd, że opozycja, zachowując się nielojalnie wobec naszego państwa, szyła buty Polsce. Oni myśleli, że szyją buty rządowi, ale okazało się, że szyli buty Polsce. Aktywowali najgorsze antypolskie stereotypy” – dodawał.

Zybertowicz: W grę wchodzi interes narodowy i bezpieczeństwo Polski. Kluczowe nie jest spotkanie między prezydentami Dudą i Trumpem. Kluczowa jest współpraca

Zybertowicz: W grę wchodzi interes narodowy i bezpieczeństwo Polski. Kluczowe nie jest spotkanie między prezydentami Dudą i Trumpem. Kluczowa jest współpraca

W grę wchodzi interes narodowy i bezpieczeństwo Polski i niektóre elementy tej sytuacji trafnie rozeznał redaktor Andrzej Stankiewicz w materiale dla Onetu. Kluczowe nie jest spotkanie między prezydentami. Wiele spotkań między przywódcami to są sytuacje ceremonialne. Kluczowa jest współpraca, której spotkania przypieczętowują tylko efekty. Tu nie nastąpiło żadne zamrożenie stosunków polsko-amerykańskich, ale faktycznie nastąpiło przejściowe wahnięcie bardzo dobrej współpracy” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 doradca prezydenta, prof. Andrzej Zybertowicz.

Zybertowicz: Ustawa o IPN pewne szkody wyrządziła, ale dzięki reakcjom na nią możemy zbudować mapę przyjaciół i przeciwników Polski

Zybertowicz: Ustawa o IPN pewne szkody wyrządziła, ale dzięki reakcjom na nią możemy zbudować mapę przyjaciół i przeciwników Polski

Myślę, że tak, pewne szkody [ustawa o IPN] wyrządziła, ale mój instynkt badacza nakierowuje się na to, czego dowiedzieliśmy się dzięki tej ustawie. Myślę, że odczytaliśmy pole współzależności współczesnego świata, pole wielu mechanizmów, które nie były oczywiste. Myślę, że możemy dzięki reakcjom na te ustawę zbudować mapę przyjaciół i przeciwników Polski” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 prof. Andrzej Zybertowicz.

Sellin: Nie spodziewaliśmy się tak ostrej reakcji, ale w gruncie rzeczy te 5 miesięcy jest pozytywne

Sellin: Nie spodziewaliśmy się tak ostrej reakcji, ale w gruncie rzeczy te 5 miesięcy jest pozytywne

Byliśmy zaskoczeni tą reakcją, nie spodziewaliśmy się tak ostrej reakcji, ale w gruncie rzeczy te 5 miesięcy jest pozytywne – stwierdził Jarosław Sellin w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po faktach” TVN24.

Sellin: Konsekwencje tej 5-miesięcznej dyskusji są w gruncie rzeczy pozytywne dla Polski

Sellin: Konsekwencje tej 5-miesięcznej dyskusji są w gruncie rzeczy pozytywne dla Polski

Nie sądzę, żeby trzeba było jakiegoś winnego szukać. Konsekwencje tej 5-miesięcznej dyskusji są w gruncie rzeczy pozytywne dla Polski – stwierdził Jarosław Sellin w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po faktach” TVN24.

Pochanke do Sellina: Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że te dwa artykuły znikają, że rząd zrozumiał błąd

Pochanke do Sellina: Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że te dwa artykuły znikają, że rząd zrozumiał błąd

Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że te dwa artykuły znikają [z ustawy o IPN], że rząd zrozumiał błąd i że się z niego wycofuje – stwierdziła Justyna Pochanke na początku „Faktów po faktach” TVN24.

Jarosław Sellin odpowiedział: – Myślę, że ten czas był nam potrzebny, te 5 miesięcy, kiedy się dowiedzieliśmy, bo lepiej żyć w prawdzie a nie w złudzeniach, dowiedzieliśmy się, jaka jest ignorancja świata nt. wiedzy o polskiej historii w czasie II wojny światowej i to było dla nas wszystkich – jak sadzę – szokujące. Ale oczywiście to też spowodowało niepotrzebne napięcia wynikające z nieporozumień co do intencji tej ustawy i konkretnych jej zapisów. Z tego też powodu warto się było z tych zapisów karnych wycofać. Pozostawiamy zapisy prawno-cywilne.

KPRP potwierdza: PAD podpisał nowelizację ustawy o IPN

KPRP potwierdza: PAD podpisał nowelizację ustawy o IPN

Kancelaria Prezydenta opublikowała oświadczenie ws. nowelizacji ustawy o IPN:

„1. Prezydent RP Andrzej Duda złożył swój podpis pod uchwaloną dzisiaj nowelizacją ustawy o IPN, po uzyskaniu niezbędnych opinii prawnych.

2. Prezydent zdecydował o podpisaniu ustawy w najkrótszym możliwym terminie na osobisty wniosek premiera złożony w imieniu większości parlamentarnej.

3. Prezydent konsekwentnie podkreśla, że walka i troska o dobre imię i honor Polaków i Polski jest zadaniem, które powinni wypełniać wszyscy polscy politycy i instytucje publiczne.

4. Prezydent we wniosku złożonym 14 lutego 2018 roku do Trybunału Konstytucyjnego zwrócił uwagę na problematyczny charakter przepisów karnych znajdujących się w poprzedniej wersji ustawy o IPN.

5. Rząd i większość parlamentarna zdecydowała nie oczekiwać na orzeczenie Trybunału w tej sprawie. Prezydent uznał za stosowne, by w tej sytuacji wesprzeć działania rządu”

Kaczyński: W mojej opinii dzięki temu porozumieniu uzyskujemy więcej, niż byśmy byli w stanie osiągnąć dzięki zapisom nowelizacji o IPN. Otwieramy sobie drogę do ofensywy antydyfamacyjnej

Kaczyński: W mojej opinii dzięki temu porozumieniu uzyskujemy więcej, niż byśmy byli w stanie osiągnąć dzięki zapisom nowelizacji o IPN. Otwieramy sobie drogę do ofensywy antydyfamacyjnej

Oczywistym celem tego dokumentu jest pokazanie światu, również naszych społeczeństwom, że doszliśmy w tej sprawie do porozumienia. Polska rozumie i zawsze rozumiała postawę państwa Izrael, ale co ważne także władze w Jerozolimie rozumieją, iż jesteśmy w sposób niebywale wprost krzywdzący stawiani w jednym szeregu z tymi, z którymi jako ogół społeczeństwa, jako państwo, prowadziliśmy walkę na śmierć i życie jako pierwsi i do końca wojny – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Gazetą Polską”, komentując fakt podpisania przez Polskę i Izrael wspólnej deklaracji.

Czas przeciąć te wszystkie niekorzystne dla Polski, powtórzę raz jeszcze – wypływające z niezrozumienia naszych intencji, a niekiedy i z bardzo złej woli – dyskusje wokół ustawy o IPN. To właśnie zostało uczynione – dodał prezes partii rządzącej.

Na pytanie, czy deklaracja premierów Polski i Izraela znosi niedogodność w naszych relacjach z Białym Domem, lider Prawa i Sprawiedliwości stwierdził:

„Tu bardzo ważna jest konsekwencja. Mimo naszych intencji w świat poszedł przekaz wypaczający sens noweli o IPN. Były głosy różnych środowisk żydowskich, niekiedy wręcz koszmarnie oszczercze. Elementy tej nieprawdziwej narracji zaistniały w przekazie władz amerykańskich, a to nam nie pomagało. Tym bardziej, że relacje z naszym strategicznym sojusznikiem w NATO mają niezwykle korzystne dla Polski perspektywy. Rozmawiamy o takim wzmocnieniu bezpieczeństwa Rzeczpospolitej, jakiego nigdy wcześniej nie było”

Jarosław Kaczyński dodał:

„W mojej opinii dzięki temu porozumieniu uzyskujemy więcej, niż byśmy byli w stanie osiągnąć dzięki zapisom nowelizacji o IPN. Otwieramy sobie drogę do ofensywy antydyfamacyjnej. Proszę zwrócić uwagę, iż władze Izraela, a one w kontekście spraw związanych ze zbrodniami II wojny światowej z oczywistych względów są niezwykle istotne, w całości potwierdzają polskie stanowisko: sprawcami są Niemcy, polskie społeczeństwo i polskie państwo podziemne nie miało nic wspólnego z Holocaustem, przeciwnie – robiło co mogło, by ratować swych obywateli narodowości żydowskiej. Potępiają antypolonizm, tak jak potępiają antysemityzm”

PMM o ustawie o IPN: Można powiedzieć, że nas to też do pewnego stopnia poobijało, ale nie ma walki o prawdę za darmo

PMM o ustawie o IPN: Można powiedzieć, że nas to też do pewnego stopnia poobijało, ale nie ma walki o prawdę za darmo

Można tylko zamyślić się, gdzie byśmy byli dzisiaj, gdyby nie ta ustawa. Gdyby ta ustawa nie rozpoczęła tej wielkiej, szerokiej, szorstkiej w wielu aspektach dyskusji na wielu poziomach na całym świecie. Można powiedzieć, że nas to też do pewnego stopnia poobijało, ale nie ma walki o prawdę za darmo. My się o tym przekonujemy od wielu, wielu lat” – mówił premier Mateusz Morawiecki.

PMM: Byłem dzisiaj pytany, po co było tych 5 miesięcy. Właśnie po to, żeby zmieniać świadomość, pokazać realia IIWŚ, żeby bronić szacunku do Polski, bronić naszych racji

PMM: Byłem dzisiaj pytany, po co było tych 5 miesięcy. Właśnie po to, żeby zmieniać świadomość, pokazać realia IIWŚ, żeby bronić szacunku do Polski, bronić naszych racji

Dzisiaj byłem pytany o to w Sejmie i w Senacie: [po co było to 5 miesięcy]. Właśnie było po to, żeby zmienić świadomość, żeby pokazać realia II Wojny Światowej, rzeczywistość, jaka wtedy panowała, żeby bronić szacunku do Polski, żeby bronić naszych racji i honoru Polski, naszych przodków. Ta mobilizacja i solidarność jest dzisiaj szczególnie ważna” – mówił premier Mateusz Morawiecki.