Wałęsa: Adamowicz nie wytrzymuje trochę ciśnienia i jego kolejne komentarze świadczą o pewnej niemocy

Wydaje mi się, że Paweł Adamowicz nie wytrzymuje trochę ciśnienia i te jego kolejne komentarze świadczą o pewnej niemocy. Chciałbym przypomnieć mojemu przyjacielowi, że jeszcze kilka lat temu prosił mnie, żebym był szefem jego sztabu przy jednych z wyborów na prezydenta Gdańska i w tamtym momencie mu jakoś nie przeszkadzało to, że jestem taki, a nie inny. Teraz zmienia szyk i wypowiada takie absurdalne rzeczy. Nie będę się bawił w takie igraszki przedszkolne z Pawłem Adamowiczem. Jeśli chce prężyć muskuły w mediach, to niech sobie to robi, a jeżeli chce ze mną poważnie porozmawiać, ma mój telefon, może do mnie zadzwonić. Z pewnością przyjdę do jego biura, do magistratu. Wygarniemy sobie to, co trzeba. Może się porozumiemy” – mówił w „Faktach po Faktach” w TVN24 kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdańska, Jarosław Wałęsa.