Polityczne podsumowanie popołudnia: Terlecki o referendum w dniu wyborów do PE, PMM o GetBack, Trzaskowski o obronie Okęcia

— JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI RANO ZOSTAŁ ZAPRZYSIĘŻONY NA STANOWISKO MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI.

— RYSZARD TERLECKI O LEPSZYM ROZWIĄZANIU REFERENDUM – W DNIU WYBORÓW DO PE. – Ten pomysł [referendum] rodzi rozmaite pytania, np. o możliwą frekwencję. Prezydent zaproponował konkretny termin. Jeżeli wybory samorządowe odbyłyby się wcześniej, to na frekwencję jaką specjalną nie można liczyć. Wprawdzie jest to referendum konsultacyjne, czyli nie wymaga jakiejś określonej większości czy liczby uczestników, to niska frekwencja nie byłaby korzystna dla prezydenta i całej sprawy. Trzeba nad tym myśleć. Nie wiem, na ile prezydent jest akurat przywiązany do tej daty. Myślę, że np. lepszym rozwiązaniem byłoby referendum przy okazji wyborów do PE. Ale tu są decyzje prezydenta – mówił szef klubu PiS w rozmowie z dziennikarzami.

— RANO DOSZŁO DO SPOTKANIA STANISŁAWA KARCZEWSKIEGO Z PAWŁEM MUCHĄ WS. REFERENDUM.

— ODWOŁANIE PREZYDIÓW SEJMU I BUNDESTAGU JEDNYM Z TEMATÓW DNIA.

— PREMIER MORAWIECKI O GETBACK, KOMISJI ŚLEDCZEJ I GRAFIKACH PRZYGOTOWANYCH PRZEZ POSŁÓW. – Sądzę, że na tym etapie nie ma takiej konieczności [powołania komisji śledczej ds. GetBack], ale jestem w 110% przekonany o tym, że tę sprawę trzeba do samego spodu wyjaśnić. Do samego spodu to znaczy od początku do samego końca, tzn. kto jakie prowokacje tutaj starał się robić, kto był inicjatorem tej firmy, kto komu ją sprzedawał. Są przygotowane, wiem, przez kilkoro posłów, którzy się interesują tą sprawą, odpowiednie grafiki, które zostaną zaprezentowane, pokazujące powiązania pomiędzy poszczególnymi funduszami, personaliami, a więc jak najbardziej jestem też za tym, aby opozycja pokazywała wszystkie te powiązania, bo siedzą cicho, bo wiedzą, że one najbardziej w nich uderzają, ale tak, chcemy wszystko wyjaśnić, maksymalnie do spodu – mówił szef rządu na konferencji w KPRM.

— RAFAŁ TRZASKOWSKI ZNÓW Z PRZEKAZEM DOT. OBRONY OKĘCIA. – Jesteśmy obok Okęcia i nie przez przypadek się tutaj spotykamy. Dlatego że bronimy Okęcia w Warszawie. Nam się Okęcie głównie kojarzy z ruchem pasażerskim. Zbliżają się wakacje, warszawiacy jadą właśnie odpocząć i korzystają z Okęcia, ale Okęcie to również tysiące, dziesiątki tysięcy miejsc pracy, firmy, które płacą podatki w Warszawie, tak jak firma X-press, która zatrudnia tysiące warszawiaków, płaci tutaj podatki. Jeżeli chcemy żeby Warszawa się rozwijała, te najbardziej prężne dziedziny, choćby usługowe, takie jak logistyka, to przede wszystkim nasi przedsiębiorcy muszą mieć pewność tego, co się dzieje. Okęcie i do tego Modlin dają możliwość rozwoju, pewność tego rozwoju, spokojnie są w stanie służyć w Warszawie przez lata i horyzont czasowy jest taki, że można dostosować obydwa te lotniska do potrzeb w Warszawy w przeciągu roku czy dwóch lat. Natomiast planowanie czegoś za 10 lat, co może się ziścić albo nie ziści się, niestety ale ogranicza możliwości rozwojowe naszego miasta. Dlatego będziemy bronili Okęcia nie tylko ze względu na warszawiaków, którzy są pasażerami, co jest niesłychanie istotne, ale również dla naszych przedsiębiorców, którzy tutaj zainwestowali olbrzymie pieniądze i zatrudniają warszawiaków – stwierdził na konferencji.