Na Starym Mokotowie kolejne spotkanie „na ławce” z Trzaskowskim. „Często jest tak, że po spotkaniu ludzie chcą rozmawiać w cztery oczy”

Już kolejne spotkanie z tego cyklu. Bardzo się cieszę, że będzie mi dane rozmawiać z warszawiakami. Byliśmy już w samym centrum stolicy, byliśmy na Pradze Południe, teraz przyszedł czas na Mokotów. Zresztą miejsce znam bardzo dobrze, bo tu dosłownie za rogiem mieszkała moja babcia, na Rakowieckiej. Dzisiaj siadamy jak zwykle na ławeczce. Wszyscy, którzy chcą chwile porozmawiać o tym, co dzieje się w Warszawie, często zgłaszają się do biura, zgłaszają się poprzez media społecznościowe. To jest idealna okazja, żeby porozmawiać. Na początku w świetle kamer, później często jest tak, że ludzie, którzy się zgłaszają i chcą porozmawiać na ławeczce, chcą rozmawiać w cztery oczy, więc próbujemy im zapewnić wtedy odrobinę prywatności” – mówił podczas kolejnego z cyklu spotkań „na ławce” kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski.