PMM: 80% wszystkich mediów jest w rękach naszych przeciwników politycznych

Jest takie rzymskie powiedzenie: nec Hercules contra plures. My jesteśmy odważni, staramy się działać bardzo mężnie, nie tylko solidarnie, ale też mężnie. Ale ten sam starożytny Rzym jak otwierał za dużo frontów na raz, to też im źle szło. My musimy też uważać, żeby nie otwierać wszystkich frontów na raz. My już walczymy o możliwość realizacji reformy wymiaru sprawiedliwości, o repolonizację polskich banków, co zresztą z sukcesem przeprowadziliśmy. Repolonizację części sektora energetycznego, tu, we Wrocławiu zresztą, za czym poseł Stachowiak-Różecka zawsze optowała i bardzo mocno wspierała tę transakcję. Ale z mediami jest sytuacja szczególna. Rzeczywiście jest tak, o co pan zapytał. Np. prasa regionalna jest w 95% w rękach koncernów zagranicznych. Jak Berliner Zeitung miało być kupione przez amerykanów, to była ogólnonarodowa debata w Niemczech, jak to możliwe, żeby gazeta niemiecka była w obcych rękach. No ale nam III RP zgotowała właśnie taki los, wyprzedano wszystkie media, ogromną większość w ręce koncernów zagranicznych. A więc staramy się pokazywać, jaka jest prawda, wykorzystując kanały komunikacji bezpośredniej, internetowej, chociaż tu też, główne portale są w rękach zagranicznych. Jednak to kanał bardziej demokratycznego dostępu, szybkiego i jest niełatwo. Właśnie dlatego ta propaganda bardzo często, ta kłamliwa propaganda strony przeciwnej, naszych oponentów, ma ogromną siłę rażenia. 80% mediów wszystkich, radiowych, telewizyjnych, gazet, czasopism i mediów internetowych jest w rękach naszych przeciwników politycznych, którzy we wściekły sposób nas atakują. Właśnie dlatego, że zdali sobie sprawę, że my możemy być nie tylko krótkim epizodem, jak lata 2005-2007, ale możemy na trwałe przebudować cały system społeczno-gospodarczy, na trwałe zaproponować nowy kontakt społeczny Polakom i że Polakom się to spodoba, ale im się to nie spodoba i dlatego nas tak wściekle atakują – mówił premier Mateusz Morawiecki we Wrocławiu.