WKK: Domagamy się natychmiastowej dymisji Jurgiela. Wystosowałem pismo do premiera

Dziś w Warszawie twa protest polskich rolników, polskich gospodarczy. Dzisiaj ten protest, który się odbywa, jest wyrazem zaniepokojenia, rozgoryczenia, ogromnych zmartwień, jakie są obecne na polskiej ws. rolnicy, i tu w Warszawie, ale też w wielu miejscach Polski, od wielu tygodni domagają się zmian w Ministerstwie Rolnictwa, działań ws. ASF (…) To niedopuszczalne, że minister Jurgiel nie potrafi podjąć działań, które w jakikolwiek sposób chronią polskich rolników przed tą chorobą, która zagraża w sposób niebywały w funkcjonowaniu gospodarstw, prowadzi do likwidacji tych gospodarstw, czasem dorobku całego życia. To zagrożenie dla polskiej gospodarki. To pierwsza rzecz, o której mówią nam rolnicy na spotkaniach. Druga rzecz to miejsca pracy w rolnictwie, trudności w zatrudnianiu pracowników do pomocy w polu, przy zbiorach. To dotyczy w szczególny sposób polskich sadowników. Kolejna sprawa to brak realizacji zapowiedzianych w kampanii postulatów. Nie ma zrównanych dopłat bezpośrednich, podwojonych dopłat, nie ma cen minimalnych gwarantowanych, nie ma rozwiązanego problemu szkód łowieckich, nie ma obniżonego wieku emerytalnego. W zamian jest zaangażowanie sołtysa w szacowanie szkód łowieckich, co jest niewykonywalne, nie realizują tego dzisiaj sołtysi, nie jest rozwiązany problem gigantycznych szkód i szanowania szkód łowieckich w Polsce. Jeśli chodzi o sprawy związane z UE, bierność ministra Jurgiela, brak twardego stanowiska – wszystko wskazuje na to, że pieniądze, które trafią w nowej perspektywie dla polskiego rolnictwa, będą dużo, dużo niższe niż to, co zagwarantował rząd z udziałem PSL – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu.

Domagamy się natychmiastowej dymisji ministra Jurgiela, dymisji szkodnika polskiej wsi, dymisji ministra, który od ponad dwóch lat nie potrafi odpowiedzieć na wyzwania i rozwiązać problemów polskiej wsi. Nie ma do tego żadnych zdolności, nie prowadzi dialogu, nie rozmawia, nie jest skory do współpracy. My taką rękę do współpracy wyciągaliśmy, ale ona zawsze była odrzucana. Dzisiaj wystosowałem w imieniu PSL pismo do premiera Morawieckiego – dodał prezes PSL. Jak podkreślił, liczy, że premier podejmie taką decyzję i wystąpi do prezydenta o dymisję.