PMM: Gra się toczy o to, czyja ma być Polska

Chciałbym je [pytanie] tutaj zadać: o co toczy się gra u nas, w Polsce. dzisiaj, tutaj? Jesteśmy wściekle atakowani przez różne media, różne ośrodki, grupy interesów. I wy, przedsiębiorcy polscy sami się zastanawiacie: nie no, może trochę tamci mają rację, może ci. Najbardziej gra się toczy o to, czyja ma być Polska. Czy Polska ma być grup interesów silnych, czasami bardzo dobrze reprezentowanych w Warszawie, że tak jeszcze raz użyję tego ogólnego określenia, bo kocham Warszawę nad życie, ale mam na myśli pewny centralny środek decyzji legislacyjnych, administracyjnych, grup interesów, w tym również zagranicznych, czy wszystkich Polaków, w tym w szczególności polskich przedsiębiorców? Zmiany, które my proponujemy, mają służyć na każdym kroku wzmocnieniu tego wymiaru demokratycznego – mówił premier Mateusz Morawiecki na konferencji „Prawo do przedsiębiorczości. Małe firmy, wielkie zmiany”.

Demokracja realnie działa wtedy, kiedy dla szerokich grup interesów, też tych, które są słabiej reprezentowane, nie mogą budować takich silnych lobby jak właśnie wielkie np. sklepy wielkopowierzchniowe, albo instytucje ubezpieczeniowe, albo banki, albo media, oczywiście same dla siebie są grupą interesu, albo prawnicy w różnych grupach, przy całym szacunku dla wszystkich prawników, którzy tu siedzą. Albo może ta demokracja starać się działać dla wszystkich, nasze programy społeczne w tej warstwie najbardziej elementarnej prowadzą do demokratyzacji, nasze działania regulacyjne, w tym wobec małych i średnich przedsiębiorców mają głównie taki cel – dodał szef rządu. Jak stwierdził, również walka w Brukseli o jak najlepsze przepisy, dyrektywy ma pomóc polskim przedsiębiorcom.