Live

Kopcińska: Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji

Kopcińska: Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji

Kolejne osoby odwiedzają protestujących, a tak naprawdę pozostaje jedno: pakiet, który zaproponował rząd Mateusza Morawieckiego. Przypomnę, że to pierwszy rząd, który zaprezentował kolejne rozwiązania i już zanim rozpoczął się protest, bo przez dwa lata przekierowaliśmy większe środki dla środowiska osób niepełnosprawnych. Te prawie 3 mld zł, pakiety ustaw, które już zostały przyjęte przez polski parlament, podpisane przez prezydenta, stają się faktem – mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Gościu Wiadomości” TVP Info, pytana o wizytę Lecha Wałęsy w Sejmie. Jak dodała:

„Nie można podgrzewać emocji. Podgrzewanie emocji jest absolutnie zbędne. Tu trzeba skutecznych działań. Każda wizyta, każde deklarowanie wsparcia bez idących za tym działań jest niepotrzebnym podgrzewaniem emocji, bo to, co zaproponowaliśmy, ta mapa drogowa budowy wsparcia osób niepełnosprawnych i ich rodzin, program Dostępność+ – który został przecież zaprezentowany przez premiera Morawieckiego zanim zaczął się protest w Sejmie – to tak naprawdę pakiet rozwiązań systemowych”

Kopcińska: Potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda

Kopcińska: Potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda

Odbędzie się to zgromadzenie [parlamentarne NATO]. Jak najbardziej to ważne spotkanie. Odbędzie się w Sejmie. Jesteśmy na to przygotowani. Absolutnie potępiam te głosy, które straszyły osoby protestujące, że będą włączone jakieś alarmy. To absolutna nieprawda. Nie ma takiej propozycji z naszej strony, nie było takiej decyzji [aby wynosić protestujących]. Odbieram to jako kolejne niepotrzebne dorzucanie oliwy do ognia, a tu trzeba spokoju – mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

Kopcińska: Chcemy dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami

Kopcińska: Chcemy dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami

My chcemy tego dialogu. Bardzo prosimy, żeby osoby, które są w Sejmie, zechciały pochylić się nad tymi propozycjami [przedstawionymi przez rząd], bo wtedy, kiedy wejdą w szczegóły, zobaczą, że to jest wypracowany przecież ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, on nie powstał w próżni, bez współpracy. I to powinno być dalej razem procedowane – mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

Kopcińska o protestujących: Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje

Kopcińska o protestujących: Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje

Tu potrzeba dobrej woli dwóch stron. Rząd przedstawił konkretne propozycje. To są rewolucyjne propozycje, bo takich nie było. Być może potrzeba usiąść do szczegółów tych projektów, które przedstawiliśmy. Bardzo proszę, żeby właśnie te emocje powstrzymać, bo tu są potrzeby, oczekiwania środowiska osób niepełnosprawnych i pełna zgoda. Nawet to, co już zaproponowaliśmy, nie załatwia i nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale to tzw. pakiet startowy i to naprawdę wielkich rozmiarów, który pozwoli, aby w przyszłości było tak, jak mówi Konstytucja, żeby nikt nie czuł się wykluczony – mówiła Joanna Kopcińska w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

PEK: Ostatnio spotkałam młodą osobę na ulicy. Zadzwonił jej telefon i miała dzwonek z wrzaskiem Szydło

PEK: Ostatnio spotkałam młodą osobę na ulicy. Zadzwonił jej telefon i miała dzwonek z wrzaskiem Szydło

Też myślałam, że są teflonowi [PiS], ale jak ostatnio spotkałam młodą osobę na ulicy i nagle zadzwonił jej telefon i dzwonek, który usłyszałam w telefonie, nie był tradycyjną melodyjką, tylko wrzask Beaty Szydło z mównicy [sejmowej] „to nam się należało”, on szybko zareagował, bo to było dość głośne, to pomyślałam, że jednak mimo wszystko te sondaże żyją swoim życiem i ci, którzy będą tylko i wyłącznie przyglądać się sondażom, mogą się bardzo zdziwić przed następnymi wyborami – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

PEK: Walczyliśmy z kryzysem i deficytem, ale jednak podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne

PEK: Walczyliśmy z kryzysem i deficytem, ale jednak podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne

My mieliśmy inną sytuację. Walczyliśmy z kryzysem europejskim, w Polsce, z deficytem finansów publicznych, z procedurą nadmiernego deficytu, ale jednak, mimo wszystko z 420 zł do 1470 zł podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne, oczywiście w transzach – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

PEK o PiS: Jedyną epidemię, jaką oni rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści

PEK o PiS: Jedyną epidemię, jaką oni rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści 

Jedyną epidemię, jaką oni w tej chwili w Polsce rozhuśtali i to na maksa, to epidemia nienawiści. Bo rzeczywiście podzielili Polaków – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24, odpowiadając na słowa Stanisława Karczewskiego.

PEK: Kaczyński nie miał odwagi przyjść do protestujących

PEK: Kaczyński nie miał odwagi przyjść do protestujących

Niestety żyjemy w takich czasach, w których jeden naczelnik państwa może decydować o wszystkim, ale ten człowiek, do którego apelowały również panie, które w tej chwili są w Sejmie, nie zjawił się, mimo kilkukrotnych prósb tych pań, apeli, zaproszeń. Nie miał odwagi przyjść i powiedzieć tak, jak w 2014 roku. Wtedy miał więcej odwagi – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Wałęsa: Apeluję, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano

Wałęsa: Apeluję, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano

Należy zebrać podpisy, więcej podpisów za odwołaniem niż ich wybrano. Wtedy pokazać, udowodnić, że więcej ludzi niż was wybrano, dziś was neguje, proszę doprowadzić do błyskawicznie do wyborów. A jeśli nie, to trudno, ale pracować dla was nie będziemy – mówił Lech Wałęsa w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Apeluję jeszcze raz, byśmy zebrali więcej podpisów, niż ich wybrano i wtedy pokazując światu mamy prawo, upoważnienie do innych działań, bo nie słuchają narodu, większości – mówił dalej były prezydent.

Wałęsa: Nie wykluczam, że powrócę do protestujących. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione

Wałęsa: Nie wykluczam, że powrócę do protestujących. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione

Nie mogę robić od przypadku do przypadku, muszę robić z jakimś przemyśleniem. Umówiłem się tu [w Puławach] i nie mogłem zawieść tych ludzi. Oni tu czekali. Ja mogę do nich wrócić i nie wykluczam, że do nich powrócę. Nie wykluczam nawet, że zostanę, ale to musi być zaplanowane i uzgodnione, bo mam różne zobowiązania – mówił Lech Wałęsa w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.

Polsat: Skurkiewicz najpoważniejszym kandydatem na prezydenta Radomia, w środę Komitet Polityczny PiS

Polsat: Skurkiewicz najpoważniejszym kandydatem na prezydenta Radomia, w środę Komitet Polityczny PiS

W środę ma zebrać się Komitet Polityczny PiS, który zatwierdzi kolejnych kandydatów na prezydentów miast, m.in. Radomia, gdzie – według naszych informacji – najpoważniejszym kandydatem jest Wojciech Skurkiewicz – poinformował Dariusz Ociepa w „Wydarzeniach” Polsatu.

Ujazdowski: Po wygranej Dutkiewicza obiecaliśmy, że SLD nigdy nie zdobędzie Wrocławia. Tego się będziemy trzymać. Nawet jeśli Rafał zmienił poglądy

Ujazdowski: Po wygranej Dutkiewicza obiecaliśmy, że SLD nigdy nie zdobędzie Wrocławia. Tego się będziemy trzymać. Nawet jeśli Rafał zmienił poglądy