
Schetyna o sytuacji w Sejmie: To jakaś zbiorowa paranoja. Powinni się puknąć w głowę wszyscy, którzy takie decyzje podejmują
Schetyna o sytuacji w Sejmie: To jakaś zbiorowa paranoja. Powinni się puknąć w głowę wszyscy, którzy takie decyzje podejmują
– Spotkałem się z Kubą i Adrianem przedwczoraj. Rzeczywiście na zewnątrz, możliwość wyjścia poza sejmowe korytarze, do ogrodu, przed budynkiem G się widzieliśmy, to tak naprawdę jedyna możliwość spaceru i bycia na zewnątrz – stwierdził Grzegorz Schetyna na konferencji w Szczecinie. Jak dodał:
„Widziałem tę sytuację, byliśmy świadkami tego wszystkiego, co zdarzyło się wczoraj z panią Ochojską. Pamiętamy, co zdarzyło się z panią Wandą kilka dni temu. To wszytko jest czymś absolutnie skandalicznym. Słyszę o naradach, które odbywają się u marszałka Kuchcińskiego. Widzę taką budowaną atmosferę oblężonej twierdzy w Sejmie. Sprawdzane są samochody, czy ktoś wjeżdża, czy ktoś jest w bagażniku. To jakaś paranoja zbiorowa. Powinni się po prostu puknąć w głowę ci wszyscy, którzy takie decyzje podejmują i kompromitują polski Sejm, bo robi to marszałek Sejmu”
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
