Klich: Widzieliśmy kompromitację marszałka Sejmu i jego służb. Sejm zamienił się w twierdzę

Widzieliśmy kompromitację marszałka Sejmu i jego służb, którzy nie tylko nie zgodzili się na to, żeby niektórzy dziennikarze, większość obywateli, ale także Janina Ochojska nie miała wstępu do państwa, którzy 29. dzień są tutaj i protestują w słusznej sprawie. Ochojska to symbol dobrze pojmowanej solidarności, takiego odruchu serca, który drugiemu coś, nie oczekując niczego w zamian. Ochojska to kobieta z długą biografią. To ta, która w imieniu nas, Polaków dzieliła się tym, co mieliśmy z potrzebującymi w Bośni, Darfurze i Syrii. To symbol polskiej solidarności, prawdziwej polskiej solidarności i ona dzisiaj nie zostaje wpuszczona do Sejmu, dlatego że Sejm zamienił się w twierdzę. Nie przypadkowo, przez jakieś nieznane siły, ale na mocy decyzji marszałka Kuchcińskiego Sejm stanowi w tej chwili oblężoną twierdzę i to wszytko w momencie, kiedy jesteśmy obwieszeni plakatami i 550-leciu polskiego parlamentaryzmu. To się po prostu nie mieści w głowie – stwierdził Bogdan Klich na briefingu w Sejmie.