Sienkiewicz: Rodzaj komunikowania niezgody na rządy PiS-u, który sprowadza się do mówienia o tym, że oni są dyktaturą, jest jawnie nieprawdziwy

„Język opozycji się zmienia. Zmieniają się cele, zmienia się sposób oddziaływania. Nie ukrywajmy, że ten język propagandy PiS-owskiej ociera się o jeszcze bardziej karykaturalnie wyolbrzymiony język „Dziennika telewizyjnego”. Klucz przyszłości leży w takim dialogu z Polakami, który nie ogranicza się do dużych miast ani nie ogranicza się do historycznych analogii, które zawsze są rażące. Mam poczucie, że ten język i tak się już zmienia. Ten rodzaj komunikowania niezgody na rządy PiS-u, który sprowadza się do mówienia o tym, że oni są dyktaturą albo że w Polsce jest faszyzm, jest jawnie nieprawdziwy. Podobnie jak przez lata PiS uprawiał czarną propagandę, mówiąc że państwo polskie jest niesuwerenne. Polska polityka zawsze jest histeryczna. Jeśli są do wyboru najmocniejsze słowa i umiarkowane słowa, zawsze wybierzemy najmocniejsze. To zjawisko, które trwa od 1990 roku, kiedy zdjęto knebel cenzury” – mówił w rozmowie z Grzegorzem Sroczyński w TOK FM były minister spraw wewnętrznych, Bartłomiej Sienkiewicz.