Łapiński: Marsz był pod hasłem wolności, ale w nazwie powinno być coś związane z Prawem i Sprawiedliwością, bo wszystko było skupione na PiS

Dla mnie to był przede wszystkim przykład, że Polska jest państwem praworządnym, wolnym, demokratycznym, bo opozycja może demonstrować w centrum Warszawy pod hasłami mocno antyrządowymi. Policja je uchroni, nie ma żadnych prowokacji policyjnych. Nie może być mowy, że Polska jest krajem, gdzie się tłamsi opozycję. Ten marsz był pod hasłem wolności, ale w nazwie powinno być coś z Prawem i Sprawiedliwością związane, bo na tym marszu wszystko było skupione na PiS. Ja bym raczej doradzał, że jak opozycja chce przejąć władzę, to na takim marszu powinna przedstawiać jakieś konkretne propozycje, projekty, a nie tylko odsuniemy tych, tamtych. Zdarta płyta” – mówił w „Śniadaniu w Polsat News” minister Krzysztof Łapiński.