PO: TVPiS odmawia emisji spotu z zaproszeniem na Marsz Wolności

Dzisiaj nie ma kampanii wyborczej. To nie jest spot wyborczy, tu nie ma żadnych kandydatów na prezydentów, na burmistrzów, radnych sejmiku. To zaproszenie na marsz, aktywność publiczna partii politycznych. Oczywiście TVP powinna informować o tego rodzaju aktywności partii politycznych, również opozycyjnych, bezpłatnie w czasie antenowym, ale wiemy, że TVP nie zamieszcza informacji dot. aktywności partii opozycyjnych, chyba że wyłącznie zmanipulowane, sfabrykowane. W związku z tym zdecydowaliśmy się na ten krok, by zgłosić płatne ogłoszenie tak, jak każdy reklamowca. Oczywiście TVP może odmówić emisji, ale w określonych warunkach, zgodnych z regulaminami. Może powołać się na przesłanki wynikające z naruszenia kodeksu etyki reklamy. Z niczym takim nie mamy do czynienia. Mamy do czynienia z telewizją, która bankrutuje, przynosi straty w ostatnich dwóch latach, której spadają wpływy z reklam. W związku z tym odmowa publikacji odpłatnej reklamy, nie naruszająca żadnych standardów etycznych, jest czymś absurdalnym i świadczy wyłącznie o cenzurze politycznej. Inaczej nie da się tego wytłumaczyć – stwierdził Jan Grabiec na konferencji.