Live

Wiśniewska: Platforma wchłonie Nowoczesną. Absolutnie co do tego nie mam wątpliwości. Obserwujemy początek końca

Wiśniewska: Platforma wchłonie Nowoczesną. Absolutnie co do tego nie mam wątpliwości. Obserwujemy początek końca

Platforma wchłonie Nowoczesną. Absolutnie co do tego nie mam wątpliwości. Nie będzie [Nowoczesna] odrębnym bytem. Proszę zwrócić uwagę – dzisiejszy dzień jest dniem porażki przewodniczącej Katarzyny Lubnauer. Odchodzą oto dzisiaj założyciele Nowoczesnej, więc ten sygnał jest bardzo wyraźny również dla innych osób, które zostały w partii, natomiast jestem przekonana, że ten alians z Platformą, bliskość poglądów, obserwujemy początek końca” – mówiła w „Gościu Wiadomości” w TVP Info Jadwiga Wiśniewska z PiS.

Kukiz: Prawdopodobnie zagłosuję za obniżeniem pensji, natomiast dla mnie to jest kuriozalna sytuacja

Kukiz: Prawdopodobnie zagłosuję za obniżeniem pensji, natomiast dla mnie to jest kuriozalna sytuacja

Prawdopodobnie zagłosuję za obniżeniem tych pensji, natomiast dla mnie to jest kuriozalna sytuacja: jest partia polityczna, która dostaje subwencję partyjną. W ciągu jednej godziny dostaje 60 tysięcy złotych z kieszeni podatnika. Ta partia ma subwencje, gabinety polityczne, synekury, pieniądze w spółkach skarbu państwa, z europarlamentu. Bierze sobie nagrody. I za to, że oni wzięli sobie nagrody, karany jest poseł jak ja czy inni posłowie z klubu, którym zabiera się pieniądze” – mówił w TVN24 Paweł Kukiz.

Kukiz: Jak można nazwać daniną solidarnościową coś, co konfliktuje dwie grupy? Jak premier jest taki do danin skory, to niech się odaninuje i odda swoje pieniądze

Kukiz: Jak można nazwać daniną solidarnościową coś, co konfliktuje dwie grupy? Jak premier jest taki do danin skory, to niech się odaninuje i odda swoje pieniądze

Jak można nazwać daniną solidarnościową coś, co konfliktuje dwie grupy, na przykład biednych i bogatych. Jak to można nazwać daniną solidarnościową? Przecież to się wyklucza wzajemnie. Jak pan premier jest taki do danin skory, to niech się odaninuje i odda swoje pieniądze. Przede wszystkim rząd powinien szukać oszczędności u siebie” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 Paweł Kukiz.

Kukiz: Nie mam komentarza do tego typu wypowiedzi ludzi, którzy uważają się za wybrańców narodu

Kukiz: Nie mam komentarza do tego typu wypowiedzi ludzi, którzy uważają się za wybrańców narodu

Wielokrotnie widziałem jak poniżane są rodziny właśnie ze względu na brak funduszy, finansów. Nie wiem, co mam odpowiedzieć językiem polskim, nie posługując się językiem uznanym powszechnie za obraźliwy i wulgarny. Nie mam komentarza do tego typu wypowiedzi ludzi, którzy uważają się za wybrańców narodu i przedstawicieli narodu polskiego” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 Paweł Kukiz.

Kukiz: Gdyby to był program po 22 i nie był prowadzony przez kobietę, to powiedziałbym, co myślę o panu Żalku i jego wypowiedziach

Kukiz: Gdyby to był program po 22 i nie był prowadzony przez kobietę, to powiedziałbym, co myślę o panu Żalku i jego wypowiedziach

Sam jestem ojcem niepełnosprawnego dziecka. To jest trochę inny rodzaj niepełnosprawności. Do tego tematu i tego typu wypowiedzi podchodzę tak emocjonalnie, że gdyby to był program po 22 i nie był prowadzony przez kobietę, to powiedziałbym, co myślę w ogóle o panu Żalku i jego wypowiedziach. To bronienie pana posła Żalka po nazwaniu tych dzieci żywymi tarczami i brnięcie dalej w kierunku insynuowania rodziców zwyrodnialców, którzy nie wiadomo na co wydadzą pieniądze, to ja pytam pana posła Żalka: Gdzie pan, panie Żaek, był, gdy uchwalaliście 500+? Czy się nie baliście rodziców zwyrodnialców, którzy będą te pieniądze wydawali na inne cele?” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 Paweł Kukiz. 

Gasiuk-Pihowicz: Zapewne wkrótce zapadnie decyzja o odejściu Petru. Mentalnie od wielu miesięcy jest poza Nowoczesną

Gasiuk-Pihowicz: Zapewne wkrótce zapadnie decyzja o odejściu Petru. Mentalnie od wielu miesięcy jest poza Nowoczesną

Widziałem to napięcie, które powstało. Zarówno pomiędzy Joanną Scheuring-Wielgus, Joanną Schmidt, Ryszardem Petru miesiące temu, jeszcze pod koniec listopada, po wyborach, w których Petru stracił funkcję przewodniczącego partii. Rzeczywiście to napięcie istniało. Pomiędzy nimi a Nowoczesną. To wynikało z braku akceptacji Petru utraty stanowiska funkcji szefa tej partii. Jestem przekonana, że taka decyzja zapewne wkrótce zapadnie, także o odejściu Ryszarda Petru. Myślę, że mentalnie jest on, w jakimś sensie, już poza Nowoczesną od wielu miesięcy – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24. Zdaniem przewodniczącej klubu Nowoczesnej, skończy się na tych trzech odejściach.

Gasiuk-Pihowicz: Scheuring-Wielgus nigdy nie miała zakazu wypowiedzi w sprawach dot. niepełnosprawnych i jakimkolwiek innym temacie

Gasiuk-Pihowicz: Scheuring-Wielgus nigdy nie miała zakazu wypowiedzi w sprawach dot. niepełnosprawnych i jakimkolwiek innym temacie

Absolutnie żaden poseł Nowoczesnej nigdy nie miał ograniczonego prawa do wypowiedzi. Joanna Scheuring-Wielgus nigdy nie miała zakazu wypowiedzi w sprawach dot. osób niepełnosprawnych i jakimkolwiek innym temacie. Tą ustawę, jak rozumiem chodzi o wypowiadanie się ws. ustawy dot. osób niepełnosprawnych, prowadziła posłanka Kornelia Wróblewska, nie poseł Scheuring-Wielgus. Wynika to po prostu z tego, że Wróblewska od 2016 roku zajmowała się tym tematem, przygotowała ustawę, która była procedowana w parlamencie, została zamrożona prze marszałka Kuchcińskiego. Co więcej, Scheuring-Wielgus nigdy nie zgłaszała akcesu do prowadzenia tej sprawy – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodała, Scheuring-Wielgus nawet nie zgłosiła akcesu, a gdyby taki wniosek się pojawił, to miałaby możliwość poprowadzenia tej sprawy.

Frasyniuk o opozycji: Koalicja oparta tylko na listach, a nie na wartościach, to jest koalicja, która jest g**no warta

Frasyniuk o opozycji: Koalicja oparta tylko na listach, a nie na wartościach, to jest koalicja, która jest g**no warta

Mam nadzieję, że obie posłanki odeszły w wyniku konfliktu wartości, a nie z powodu takich kalkulacji politycznych, jakie miał Kazimierz Ujazdowski. Więcej, mówię to do przywódców Nowoczesnej i przywódcy Platformy. Koalicja oparta tylko na listach, a nie na wartościach, to jest koalicja, która jest g**no warta – stwierdził Władysław Frasyniuk rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

Frasyniuk: Schetyna jest podobny do Kaczyńskiego. Ujazdowski może i ministrem PiS-u, i PO. Byle byłby ministrem

Frasyniuk: Schetyna jest podobny do Kaczyńskiego. Ujazdowski może i ministrem PiS-u, i PO. Byle byłby ministrem

To fantastyczny pomysł. To powiedziałbym pomysł, który mówi, że w polskiej rzeczywistości politycznej zdrada jest premiowana, że warto porzucić partię rządzącą – tym bardziej że się porzuca wtedy, wtedy, kiedy nie otrzymuje się żadnych stanowisk – i wtedy taki polityczny ruch w kierunku Platformy gwarantuje silniejszą pozycję w nowej partii. Szczerze powiedziawszy, zawodowy polityk Kazimierz Ujazdowski wykonał prawidłowy ruch. Platforma ciągle kupowała zawodników w tych przedsezonowych czy w trakcie sezonu z różnych partii. Dziwię się członkom Platformy, że to poniżanie, ich ciężka praca – właściwie kierownictwo partii ma głęboko w  kieszeni, i to tylnej kieszeni, że awansuje się ludzi, którzy zdradzą i porzucą. Nie rozumiem Grzegorza Schetyny, bo w ten sposób nie kupuje się nowego elektoratu. przeciwnie, umacnia się takie przekonanie, że w polityce nie ma żadnych wartości, zasad, że się liczy doraźnie interes. Szczerze powiedziawszy, Grzegorz Schetyna jest podobny do Jarosława Kaczyńskiego tylko mówi, że Kaczyńskiego grabią do PiS-u, a Platformy grabię bedą grabiły do ogródka Platformy, że ich prezes jest gorszy od naszego prezesa. Właściwie nie widzę tu żadnej różnicy. Ujazdowski może być i ministrem PiS-u, i PO. Byle byłby ministrem – stwierdził Władysław Frasyniuk rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24, pytany o wystawienie przez PO Kazimierza Michała Ujazdowskiego we Wrocławiu.

Frasyniuk do protestujących: Współczuję wam serdecznie, nie odpuszczajcie chamom. Zwłaszcza chamom się nigdy nie odpuszcza

Frasyniuk do protestujących: Współczuję wam serdecznie, nie odpuszczajcie chamom. Zwłaszcza chamom się nigdy nie odpuszcza

To chamstwo, ale szczerze mówiąc, pogarda i chamstwo wobec obywateli przyspiesza upadek. Z tego punktu widzenia, uważam, zaciśnijmy zęby. Tym biednym matkom, które są w tej chwili w Sejmie, powiem: nie pękajcie, bądźcie twardzi. Moja postawa pokazuje, że warto być twardym i konsekwentnym i że ta władza naprawdę ustępuje tylko i wyłącznie wtedy, kiedy mamy do czynienia z konsekwentnym protestem. Współczuję wam serdecznie, nie odpuszczajcie chamom. Zwłaszcza chamom się nigdy nie odpuszcza – stwierdził Władysław Frasyniuk rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

Frasyniuk: To rząd, który próbuje tworzyć prawo na kolanie, jak się okazało chorym. I dlatego mamy do czynienia z chorym prawem

Frasyniuk: To rząd, który próbuje tworzyć prawo na kolanie, jak się okazało chorym. I dlatego mamy do czynienia z chorym prawem

Warto przy tej okazji powiedzieć, jak zakłamany to jest rząd. To rząd, który kłamie rano, w południe i wieczorem. To rząd, który próbuje tworzyć prawo na kolanie, jak się okazało chorym kolanie Jarosława Kaczyńskiego i dlatego mamy do czynienia z chorym prawem – stwierdził Władysław Frasyniuk w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.

Rzepecki w Sejmie przypomina słowa Kaczyńskiego o cenie benzyny: Apeluję do posłów PiS o odwagę i odpowiedzialność

Rzepecki przypomina w Sejmie słowa Kaczyńskiego o cenie benzyny: Apeluję do posłów PiS o odwagę i odpowiedzialność

Pan prezes Jarosław Kaczyński kilka lat temu bardzo słusznie mówił: Nie trzeba być kierowcą, żeby wiedzieć, że benzyna stała się bardzo droga. Dlatego chciałbym państwu z PiS przypomnieć spot. Apeluję do posłów z PiS o odwagę i odpowiedzialność, żebyście państwo głosowali za odrzuceniem tej ustawy, bo to jest haniebna ustawa. Jak państwo wiecie, z miesiąca na miesiąc wzrastają ceny paliw. Już dzisiaj oscylują na poziomie 5 złotych. Każde przejechane tysiąc kilometrów przez obywatela będzie oznaczać więcej o 100 złotych” – mówił w Sejmie Łukasz Rzepecki z klubu Kukiz’15.