Live

PMM: Cały czas mamy ogromną nadzieję na to, że akcja ratunkowa zostanie zakończona powodzeniem

PMM: Cały czas mamy ogromną nadzieję na to, że akcja ratunkowa zostanie zakończona powodzeniem

W tej chwili najważniejsze jest oczywiście życie i akcja ratunkowa tych górników, którzy tam jeszcze zostali. Jest 5 górników i 12 ekip ratunkowych, każdej ekipy po 7 ratowników. Wymieniają się, cały czas pracują w taki sposób, żeby dotrzeć tymi chodnikami, te 250, może 350 metrów, gdzie znajduje się tych 5 górników. Cały czas mamy ogromną nadzieję na to, że akcja ratunkowa zostanie zakończona powodzeniem. Odebrałem teraz bardzo dokładne meldunki ze sztabu kryzysowego – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Jastrzębiu-Zdroju.

Mogę zapewnić, ze rząd robi wszystko i zaangażowaliśmy wszystkie możliwe środki, najlepsze sprzęty, aparaturę poszukiwawczą po to, żeby doprowadzić do jak najszybszego odnalezienia tych 5 górników – dodał szef rządu.

Dopóki tutaj trwa ta akcja, mam ogromną nadzieję, że zakończy się dobrze – mówił. – Trwam po prostu w nadziei, teraz, razem z rodzinami i ze wszystkimi w Polsce, że ta akcja zostanie zakończona powodzeniem – stwierdził.

PMM uczestniczy w odprawie sztabu kryzysowego w kopalni w Jastrzębiu-Zdroju

PMM uczestniczy w odprawie sztabu kryzysowego w kopalni w Jastrzębiu-Zdroju

Premier Morawiecki przyjechał do kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie trwa akcja ratownicza po silnym wstrząsie.

Tułajew: Protest powinien się zakończyć. Postulaty zostały zrealizowane

Tułajew: Protest powinien się zakończyć. Postulaty zostały zrealizowane

Uważam, jestem przekonany, że ten kompromis powinien nastąpić, że protest powinien się zakończyć, bo – podkreślę – te postulaty, z którymi przyszli, zostały zrealizowane – stwierdził Sylwester Tułajew w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

Morawiecki: Te postulaty, które zostały zaprezentowane ponad 2 tygodnie temu, wypełniliśmy w najlepszy możliwy sposób, tak jak mogliśmy to uczynić

Morawiecki: Te postulaty, które zostały zaprezentowane ponad 2 tygodnie temu, wypełniliśmy w najlepszy możliwy sposób, tak jak mogliśmy to uczynić

Chciałoby się szybciej, więcej. Też chcę szybciej i więcej i będziemy na pewno te owoce naszego wzrostu w taki sposób starali się dzielić, żeby dla osób niepełnosprawnych, w szerokich grupach niepełnosprawności, przede wszystkim włączać je, te osoby w życie społeczne, pracę. Tak, jak mówią przedstawiciele tych środowisk: bardzo często przecież te osoby mogą pracować, tylko trzeba dopracować różne mechanizmy ich zatrudniania i my ten pakiet wkrótce przygotujemy. Ale też chcę podkreślić, że te postulaty, które zostały zaprezentowane ponad 2 tygodnie temu, wypełniliśmy w najlepszy możliwy sposób, tak jak mogliśmy to uczynić – mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Garwolinie.

Morawiecki: Przez 2,5 roku podnieśliśmy wydatki na osoby niepełnosprawne o 3 mld zł

Morawiecki: Przez 2,5 roku podnieśliśmy wydatki na osoby niepełnosprawne o 3 mld zł

Przez 2,5 roku podnieśliśmy już wydatki na osoby niepełnosprawne o 3 mld zł. Z 12,5 na 15,5 mld zł, czyli około 20%. W wielu obszarach, obszarze renty socjalnej, podnieśliśmy wydatki o 50%, 40, 30, czyli duży wzrost, jak popatrzymy na ten okres 2,5 roku. Przekładając to na liczby, tysiące z tych miliardów, my dla osób z niepełnosprawnośćiami bardzo wysokimi przeznaczamy środki w wysokości od 2,5 do 3,5 tys. mniej więcej netto na rękę. Porównując to do naszych poprzedników, to wzrost o ponad 30% – mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Garwolinie.

Morawiecki: Utrzymujemy kontakt z ponad setką różnych stowarzyszeń, fundacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi

Morawiecki: Utrzymujemy kontakt z ponad setką różnych stowarzyszeń, fundacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi

Jak mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Garwolinie:

„Ale też warto podkreślić te drugą stronę medalu, czyli szklanka do połowy pusta, czy do połowy pełna. My mówimy: jest do połowy pełna, bo staraliśmy się zrobić wszystko, co możliwe, żeby jak najszybciej podnosić tę rentę socjalną i dzisiaj, od 1 czerwca, podniesiemy ją ze skutkiem działania od 1 czerwca do poziomu 1029 zł, zrównując ją z tym poziomem, od poziomu renty socjalnej. I drugi postulat, który był skierowany do nas, do rządu, to był postulat dodatku rehabilitacyjnego. Dodatek rehabilitacyjny jest potrzebny, żeby rzeczywiście skompensować potrzeby rehabilitacyjne, zakupy aparatury medycznej, różnego rodzaju środków medycznych, takich jak cewniki, ortezy, protezy, gorsety różnego rodzaju, wózki inwalidzkie, pieluchomajtki, różnego rodzaju artykuły, które są bardzo potrzebne w pomocy pielęgnacji osób niepełnosprawnych. I ten dodatek w formie usług rehabilitacyjnych, przeliczone na wszystkie osoby o wysokim i bardzo wysokim stopniu niepełnosprawności, bo raz jeszcze chcę podkreślić, że przy najwyższym szacunku wobec osób, które teraz protestują, są jeszcze rozliczone inne grupy niepełnosprawnych, z którymi mamy kontakt. Utrzymujemy kontakt z ponad setką różnych stowarzyszeń, fundacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi o różnych niepełnosprawnościach”

To one właśnie zainspirowały nas, te stowarzyszenia ponad pół roku temu, żeby przeznaczyć dodatkowe środki na ten program Dostępność+, pomocy osobom niepełnosprawnym. Wszystkim tym stowarzyszenim, które często nas upominały, nam przypominały, jak to jest problem, chciałem bardzo serdecznie podziękować – mówił dalej premier.

„Staramy się zrobić wszystko, co możliwe, żeby jak najszybciej zbudować coraz to większy zasób materiały, ale też pomoc medyczną, rehabilitacyjną dla wszystkich osób o różnych stopniach niepełnosprawności. Ten drugi postulat również  w ten sposób został spełniony z nawiązką, bo my teraz również budujemy dodatkowe możliwości świadczenia tych usług rehabilitacyjnych”

Morawiecki: Mieliśmy nasze działania społeczne przygotowane w wielu obszarach. Przyspieszyliśmy ich realizację

Morawiecki: Mieliśmy nasze działania społeczne przygotowane w wielu obszarach. Przyspieszyliśmy ich realizację

Jak mówię o latach zaniedbań, to pozwólcie państwo, żę zacznę od pewnego palącego problemu. Bardzo ważnego, sprawy, która dla każdego wrażliwego człowieka, myślę że dla wszystkich Polaków, jest niezwykle istotna. Mianowicie od tematu osób niepełnosprawnych. My patrząc na otaczającą rzeczywistość i potrzeby osób niepełnosprawnych, ponad pół roku temu rozpoczęliśmy wielki program, który nazwaliśmy umownie Dostępność+. Dostępność w takim sensie, żeby dostępność pewnych usług, jak usługi rehabilitacyjne, dostępność służby zdrowia, też jak najbardziej fizyczna, czyli zejście z czwartego piętra na dół dla osoby, która nie może się poruszać o własnych siłach. Czyli ci więźniowie III, IV piętra. Żeby te dostępność w najlepszy możliwy sposób ją zaoferować społeczeństwu. I w ramach tego programu wiele obszarów było rozwijanych. Dlatego właśnie, kiedy rozpoczął się protest w Sejmie, to mogliśmy dla tej grupy reprezentującej pewne osoby z wysokim stopniem niepełnosprawności, ale również dla innych grup, bo chcę podkreślić, że nasze działania w zakresie Dostępność+ odnoszą się do szerokich rzesz. Niestety są to szerokie rzesze, bo ze smutkiem trzeba stwierdzić, że bardzo wiele tysięcy osób, setki tysięcy osób dotknął ten straszny los, czasami bardzo dramatyczny, w sensie fizycznym czy psychicznym i staramy się tym osobom pomagać – mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Garwolinie. Jak dodał:

„W tym kontekście podsumuję, co się zadziało w ciagu ostatnich dwóch tygodni, kiedy ten protest trwa, już trochę dłużej. Ze względu na to, że mieliśmy nasze działania społeczne, tutaj przede wszystkim minister Rafalska, przygotowane w wielu obszarach, to przyspieszyliśmy ich realizację i dlatego szybko mogliśmy odpowiedzieć na dwa podstawowe postulaty, które zostały sformułowane przez osoby, z którymi jesteśmy w dialogu, które przebywają w Sejmie. Pierwszy postulat to była renta socjalna i jej zrównanie do poziomu renty minimalnej. Warto podkreślić, że w ciągu 3 lat naszych rządów renta socjalna, licząc tę zwyżkę, podwyżkę, która teraz zostanie, od 1 czerwca przeznaczona dla osób niepełnosprawnych, podnieśliśmy rentę socjalną o 50%. Wcześniej te podwyżki były o 1%, o parę procent, ale nigdy nie było tak skokowo. De facto podniesienie o 50% w ciągu 3 lat. Warto to podkreślić, choć oczywiście zawsze te potrzeby będą jeszcze na pewni nie do końca zaspokojone, to jasna sprawa dla mnie, dla minister Rafalskiej, naszych kolegów i koleżanek. To dla nas rzecz oczywista, że musimy dalej się starać”

Jakub Hartwich: Fajnie by było w końcu konstruktywnie porozmawiać, dojść do kompromisu i zakończyć ten protest

Jakub Hartwich: Fajnie by było w końcu konstruktywnie porozmawiać, dojść do kompromisu i zakończyć ten protest

Zapraszamy panią minister na rozmowy o konkretnym postulacie, o dojściu do tej kwoty. Proszę nas więcej nie pomijać. Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych. Naprawdę fajnie by było w końcu konstruktywnie porozmawiać, dojść do kompromisu i zakończyć ten protest – mówił Jakub Hartwich na briefingu w Sejmie.

Jaki o projekcie PiS: Pewnie będziemy o tym rozmawiali w parlamencie. Też podchodzę do tego dość sceptycznie. Zobaczymy jakie będą argumenty

Jaki o projekcie PiS: Pewnie będziemy o tym rozmawiali w parlamencie. Też podchodzę do tego dość sceptycznie. Zobaczymy jakie będą argumenty

Jestem przekonany, że tak nie będzie [że PiS nie będzie chciał kontrolować udział w manifestacjach czy programach, że nie będzie za to surowych kar]. Przecież fundamentem polskiego parlamentu musi być wolność i tych zasad, wartości będziemy bronili. Pewnie jeżeli o coś chodzi, tak sadzę, trzeba pytać autorów, że jeżeli o coś chodzi, to np. o siłą zajmowanie mównicy, czego do tej pory nie było czy siłą zajmowanie fotela marszałka Sejmu. Tego nawet za Samoobrony nie było. Sądzę, że jeżeli gdzieś godność urzędu ucierpiała, to w wyniku takich akcji. Ale jeszcze raz powiem: wolność i swoboda wypowiedzi jest podstawą każdego parlamentaryzmu, w tym polskiego – mówił Patryk Jaki na konferencji przed Teatrem Wielkim, pytany o opisywany przez 300POLITYKĘ projekt PiS nakładający na parlamentarzystów obowiązek należytego zachowania nie tylko na sali posiedzeń, ale także w innych miejscach, w których przebywają. Jak dodał:

„Poza parlamentem też widzieliśmy różne zachowania, które bynajmniej nie przystoją parlamentarzystom i to mówię o parlamentarzystach wszystkich opcji, ale myślę, że to i tak niewiele się różni od instrumentów, które są dostępne dzisiaj. Ponieważ jeżeli zachodziłoby takie zachowanie, chyba również poza parlamentem, to i tak podlega to ocenie komisji etyki. Dlatego tu niewiele się zmieni. Tak uważam”

Pewnie będziemy o tym rozmawiali w parlamencie. Też podchodzę do tego dość sceptycznie. Zobaczymy jakie będą argumenty w parlamencie – stwierdził.

Jaki: Kierowcy sami przesiądą się do komunikacji zbiorowej, nie zmuszając ich siłą, jeżeli ta będzie na odpowiednim poziomie

Jaki: Kierowcy sami przesiądą się do komunikacji zbiorowej, nie zmuszając ich siłą, jeżeli ta będzie na odpowiednim poziomie

Jestem również przekonany, że jeżeli mówimy o komunikacji, przyjdzie czas, że pokażemy szeroko taki program, który mamy gotowy. Ale jeżeli mówimy o komunikacji, równie ważna jak komunikacja samochodowa jest komunikacja zbiorowa i my to wiemy, ale chcemy zmienić trochę akcenty. Mianowicie chcemy, żeby miasto przestało walczyć z kierowcami. Miasto czy gospodarz maista jest od tego, aby ludziom pomagać, rozwiązywać ich problemy. Jestem przekonany, że można robić to inaczej z kierowcami. Kierowcy sami przesiądą się do komunikacji zbiorowej, nie zmuszając ich siłą, ale sami wtedy, jeżeli ta komunikacja zbiorowa będzie na odpowiednim poziomie. My chcemy odwrócić akcenty, powiedzieć, że zainwestujemy bardzo duże środki w komunikację zbiorową. Jeżeli ta komunikacja zbiorowa będzie na tyle rozbudowana, że z każdego do każdego miejsca rodziny będą mogły bez problemu dojechać w Warszawie, z każdej do każdej dzielnicy, jestem przekonany, że ludzie sami zostawią samochody i przesiądą się do komunikacji zbiorowej. Będzie wyglądało centrum. Ale póki nie ma porządnej komunikacji zbiorowej, nie możemy mówić o przeszkadzaniu czy utrudnianiu życia ludziom, którzy czasem muszą skorzystać z samochodu, np. po to, żeby zawieść dziecko do żłobka, bo nie mają innego wyjścia. Ale to temat na inną konferencję – mówił Patryk Jaki na konferencji przed Teatrem Wielkim.

Jaki: Nie może być tak, że kierowcy w Warszawie mają gigantyczne problemy z zaparkowaniem

Jaki: Nie może być tak, że kierowcy w Warszawie mają gigantyczne problemy z zaparkowaniem

Dlaczego akurat to miejsce? Mówimy o parkingach podziemnych, ponieważ parkingi podziemne są niezwykle istotne z punktu widzenia uporządkowania przestrzeni publicznej. Jeżeli na placu Teatralnym powstałby parking podziemny, to w tym miejscu mogłaby być zieleń. Zieleń tak potrzebna Warszawie. Mówimy o ładzie przestrzennym, o porządkowaniu Warszawy, i to niezwykle istotne z tego punktu widzenia. Nie może być tak, że kierowcy w Warszawie mają gigantyczne problemy z zaparkowaniem. Szczególnie w Śródmieściu. Ale ten program będzie obejmował nie tylko Śródmieście, ale również tradycyjne parkingi w większości dzielnic Warszawy. Mamy już swoje propozycje i teraz będziemy je konsultowali po kolei w każdej dzielnicy naszego miasta – mówił Patryk Jaki na konferencji przed Teatrem Wielkim.

Jaki: Jeżeli wygramy te wybory, drugim programem, który zaprezentuję RM Warszawy, będzie program „parkingi dla mieszkańców Warszawy”

Jaki: Jeżeli wygramy te wybory, drugim programem, który zaprezentuję RM Warszawy, będzie program „parkingi dla mieszkańców Warszawy”

Dzisiaj bardzo ważny temat. Chciałbym podjąć drugie swoje zobowiązanie. Zobowiązanie o charakterze merytorycznym, programowym. Koniec śmiechów, czas na poważne propozycje. Nasi konkurenci obiecywali w 2006 roku obiecywali rozwiązać niezwykle palący problem dla mieszkańców Warszawy. Mianowicie problem parkingowy. W 2006 roku kandydaci Platformy obiecali, że zbudują w Warszawie 17 parkingów podziemnych i to był plan na dwie kadencje. Mija nie dwie, a trzy kadencje i zagadka: ile z tych 17 parkingów powstało w Warszawie? Zero. Żaden. To właśnie ta zdolność inwestycyjna, europejskość i menadżerstwo ludzi z Platformy. Dlatego chciałbym podjąć zobowiązanie. Jeżeli wygramy te wybory, to drugim programem, który zaprezentuję Radzie Miasta stołecznego Warszawy, będzie program „parkingi dla mieszkańców Warszawy”. Jestem przekonany, że jest to niezwykle palący problem tego miasta i najwyższy czas, aby zacząć traktować ludzi poważnie – mówił Patryk Jaki na konferencji przed Teatrem Wielkim.

Chciałbym uroczyście podpisać moje drugie zobowiązanie. Nowe parkingi dla Warszawy to kolejne twarde zobowiązanie. Rozwiążemy, na ile to jest możliwe, ten problem – dodał kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.