PAD: Dzisiaj Polska i Polacy zasługują nie tylko na debatę o naszym ustroju, konstytucji, ale również na to, byśmy dokonali refleksji nad tą Konstytucją

Dziś żyjemy w szczęśliwym kraju, żyjemy w wolnej, niepodległej, suwerennej i bezpiecznej Polsce. Dziś naszym wielkim zadaniem jest jej rozwijanie, wzmacnianie. Składając głęboki pokłon twórcom Konstytucji 3 maja, wielkim patriotom, głęboki pokłon ojcom niepodległości tym sprzed 100 lat, dzięki którym Polska wróciła na mapę Europy i świata, myślimy dzisiaj o naszym wielkim obowiązku. Tym wielkim obowiązkiem jest realizacja stała i ciągła ich wielkiego marzenia – budowanie suwerennej, niepodległej, bezpiecznej, silnej Polski, której pozycja będzie rosła w Europie i na świecie. Odzyskaliśmy naszą Polskę suwerenną po 1989 roku. Odzyskaliśmy ją i dziś jesteśmy członkiem UE, NATO. Razem z naszymi sojusznikami budujemy i wzmacniamy przestrzeń bezpieczeństwa, nie tylko w Europie, ale uczestniczymy w tym czynnie również i na świecie. Jestem przekonany, że dzisiaj Polska i Polacy zasługują nie tylko na debatę nt. naszego ustroju i naszej obecnej Konstytucji z 1997 roku, ale po ponad 20 latach jej obowiązywania, po prawie 30 latach od odzyskania suwerenności, zasługujemy również na to, byśmy dokonali refleksji nad tą Konstytucją, a jeżeli trzeba, jeżeli będziemy tego chcieli, dokonali w niej potrzebnych zmian lub uczynili nową. Po co? Po to, by Polacy mieli to, na co zasługują. Suwerenne, silne, z roku na rok mocniejsze państwo, sprawnie działające, ze sprawiedliwymi sądami, dobrze funkcjonującym wymiarem sprawiedliwości, uczciwą administracją, dobrze funkcjonującą, z uczciwą władzą, która dobrze zarządza krajem i sprawami społecznymi, z mocnymi gwarancjami podstawowych praw obywatelskich i praw socjalnych. Z mocnymi gwarancjami dla polskiej rodziny, polskiego ustroju i dla polskiego prawodawstwa, przede wszystkim dla polskiej Konstytucji. Krótko mówiąc, z gwarancjami suwerenności państwowej. O tym chcę, żebyśmy zdecydowali wspólnie – stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie uroczystości 3 maja.

W czasie kampanii wyborczej w 2015 roku, kiedy ubiegałem się o urząd prezydenta RP, wielokrotnie mówiłem, że Polacy powinni decydować o swoich sprawach najważniejszych, ze trzeba mieć zaufanie do mądrości ludzi, społeczeństwa. Ja chcę się do tej społecznej mądrości odwołać. Chcę się odwołać do waszej, państwa odpowiedzialności za sprawy kraju, za naszą wspólną RP – mówił dalej.