Kowal: Tęsknimy za ciągłością państwową, a jesteśmy gotowi ją sprzedać za poglądy

Nie można na tę sprawę patrzyć prywatnie. Mam problem, że za mało patrzymy na to państwowo. Mamy kłopot z uznaniem, że na naszych oczach dzieje się historia. Jak popatrzymy na Francję, Wielką Brytanię, monarchie, tęsknimy za tym, co u nich jest, za ciągłością. Kiedy ona dotyczy naszej ciągłości, jesteśmy gotowi sprzedać tę ciągłość za swoje poglądy polityczne. Powiedzieć: ja go nie lubiłem, więc on nie jest w tym ciągu. Uważam, że absolutnie powinno być takie miejsce, tym miejscem pewnie będzie Wawel. Dla mnie to jest oczywista sprawa, że jeżeli ktoś ma tak silny mandat, reprezentuje państwo, uosabia Rzeczpospolitą, to kiedy przychodzi do decyzji, czy ważniejsza jest kontynuacja, ciągłość państwa, jego majestat, czy ważniejsze są poglądy, to pierwsze powinno zwyciężać” – mówił w Radiu Zet o pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu Paweł Kowal.