Kaczyński: Pomnik jest wyrazem odrzucenia lęku i przywrócenia godności państwa i godności narodu. Dlatego jest taki potrzebny

Tam jest 96 nazwisk, bez żadnych tytułów, funkcji. Po prostu 96 osób. 96 osób, Polek i Polaków, choć nie wszyscy byli polskiej narodowości, to wszyscy byli polskimi obywatelami. Osób, które wspólnie wybrały się do Katynia, właśnie po to, by podtrzymać pamięć. Już to jest wystarczającym powodem, by tem pomnik tutaj stanął. Gdyby to była wycieczka z miasta, miasteczka czy wsi i byli to ludzie, którzy nie pełnią żadnych wysokich funkcji, nie są szeroki znani, to i tak ten pomnik powinien tutaj stanąć. Powinien stanąć, bo jest wyrazem pamięci o ludziach, którzy chcieli uczynić coś ważnego, nie tylko w wymiarze osobistym, ale także wymiarze narodowym, odnoszącym się do naszej historii, pamięci właśnie. Tej trudnej pamięci, pamięci o Katyniu, ale pamięci tak ważnej. Nawet gdyby to były osoby zupełnie nieznane, to sam fakt, że chcieli, jest wystarczający. Tak się złożyło, że wśród tych osób był prezydent RP, jego małżonka, ostatni prezydent na uchodźstwie i wiele osób, które pełniły różnego rodzaju wysokie funkcje w życiu społecznym, religijnym, wojsku. Była to śmierć znacznej części polskiej elity. I chociaż śmierć zwykłych Polaków byłaby równie ważna, to trzeba pamiętać, że to buduje szczególny związek z tym, co wydarzyło się w 1940 roku w Katyniu. Tam też mordowano polską elitę. Dlatego trzeba o tym pamiętać. Dlatego nie wolno tego z naszej pamięci wypierać. Musimy tu mówić nie tylko o pamięci, ale także o godności. Bo naród, który ma poczucie godności, państwo, które chce być traktowane jako państwo poważne, musi tego rodzaju sytuacje, tragiczne wydarzenia brać pod uwagę, uwzględniać i upamiętniać. Nie może się bać. Jeszcze raz to podkreślam. To właśnie szczególnie istotne. Nie lękajcie się. Te słowa Jana Pawła II musimy ciągle pamiętać. Ten pomnik jest właśnie wyrazem odrzucenia lęku i przywrócenia godności. Godności państwa i narodu. Dlatego jest taki potrzebny – stwierdził Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego. Jak dodał:

Ale jest to także pomnik, choć w pośredni sposób, wierności. Pośrednio to także upamiętnienie tych wszystkich, który przez te lata walczyli o to, by powstał. Byli wierni. Wy byliście wierni i dlatego ten pomnik jest. To także pomnik odwagi, odwagi jednego człowieka, który zdecydował się go zaprojektować – mówił dalej.