Sasin: To nie były nagrody przyznawane pod stołem. Wszystko było jawne

Na pewno wiele trafnych twierdzeń w tej wypowiedzi padło, że ministrowie ciężko pracowali. To prawda, to widać po efektach tych działań i uszczelnienie chociażby systemu podatkowego, 500+. Zawsze jest kwestia oceny szefa. Premier Szydło była szefem rządu, oceniała tych ministrów, podejmowała takie, a nie inne decyzje dot. przyjmowania nagród. Nie były to nagrody przyznawane pod stołem. Wszystko było jawne, zgodnie z procedurami – mówił Jacek Sasin w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.  Jak podkreślił, premier Szydło uważa, że nagrody się należały i ma do tego prawo.

Pytany, czy bił brawo podczas zeszłotygodniowego wystąpienia premier Szydło, poseł PiS stwierdził: – Już nie pamiętam. Pewnie biłem brawo, dlaczego miałem nie być? Wiele dobrych stwierdzeń, celnie trafiających w argumentację opozycji, która jest nieprawdziwą narracją.