PSL-UED o 100 dniach rządu: 100 kiepskich dni dla Polski, fatalnych, rujnujących dla polityki zagranicznej

Podsumowujemy już dzisiaj 100 dni rządu premiera Morawieckiego. Miała być ucieczka do przodu, nowe otwarcie, a to tak naprawdę 100 kiepskich dni dla premiera Morawieckiego. Tym byśmy się bardzo nie przejmowali, ale to jest 100 kiepskich dni dla Polski. Powiem o sprawach socjalnych i o porzuceniu szczególnie polskich emerytów i rencistów, seniorów. Dla nich nic nie zaproponowane przez to 100 dni. Wszystko to są opowieści, które nigdy się nie spełniają, nie ma konkretnych działań. Nie ma poparcia dla naszego projektu „Emerytura bez podatku”, co jest wstydem dla tego rządu. Jeżeli o pani premier Szydło, o pierwszych stu dniach mogliśmy mieć wiele wątpliwości co do jej samodzielności rządzenia, ale to przynajmniej w aspekcie programów socjalnych była wykonana praca. Teraz jest odejście od polityki społecznej, socjalnej, oprócz kontynuacji 500+” – mówił na konferencji prasowej prezes PSL-u, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jednym z koronnych argumentów, jakie słyszeliśmy przy wymianie premiera, był argument znajomości języków przez premiera Morawieckiego. Jest takie powiedzenie, że nie wystarczy znać wielu języków, trzeba jeszcze mieć w nich cokolwiek sensownego do powiedzenia. Widać, że premier Morawieckiego nic takiego co poprawiałoby pozycję Polski nie zostało wypowiedziane. Do bardzo złych, zrujnowanych relacji z Unią Europejską dołożyła się wojna w relacjach z Izraelem i napięcie, niespotykane dotąd w historii wolnej Polski, w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Mamy więc 100 dni fatalnych, rujnujących dla polityki zagranicznej. 100 dni, które nie rozwiązały żadnego problemu, a nagromadziły nowe i wczorajsza wizyta kanclerz Merkel jest ilustracją tego jak chłodne i jak płytkie są te relacje z najważniejszym partnerem Polski w Europie” – mówił Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów.