Bugaj: Jaruzelski to nie bohater mojej bajki, ale 13 grudnia wiedziałem, że jadę do więzienia, a nie pod ścianę

Jak ja patrzę na to, co wyrabiają wokół Jaruzelskiego – to nie jest bohater mojej bajki. Nigdy bym o nim nie powiedział „człowiek honoru”. Oportunista taki, ale jak jechałem zaśnieżoną Warszawą, wieziony do Białołęki 13 grudnia, to ja wiedziałem, że jadę do więzienia, a nie pod ścianę. Myślę sobie, że warto o tym pamiętać. Warto też pamiętać, że generał, zanim został generałem, był podporucznikiem, miał II Wojnę Światową za sobą” – mówił w Radiu Zet Ryszard Bugaj.