Gowin o premiach: Potrzebne rozwiązania systemowe. Czasami politykom brakuje odwagi, żeby stanąć na przeciwko presji mediów

Jak pan pamięta na początku kadencji podjęliśmy taką próbę podniesienia wynagrodzeń ministrów, zwłaszcza wiceministrów. Popełniliśmy przy tym błąd. Na jakimś etapie dodany został tam element podwyżek wynagrodzeń dla posłów, senatorów. To wywołało kontrowersje. Pod wpływem presji mediów rzeczywiście z tego elementu zrezygnowaliśmy. Potem pani premier podjęła decyzję o tym, że zaczęła przyznawać nie comiesięczne, ale rzeczywiście zaczęła przyznawać premie ministrom, wiceministrom. Każdy z nas sam zdecyduje na co te pieniądze wydawać. Ja mam bardzo dobry cel – moja partia nie otrzymuje ani złotówki z budżetu. Musimy rywalizować, konkurować z partiami, które otrzymują rocznie dziesiątki milionów złotych. Te pieniądze pójdą na działalność mojej partii. Częściowo już poszły” – mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet wicepremier Jarosław Gowin.

Potrzebne są tutaj rozwiązania systemowe. Mówi się o tym od wielu lat i każdy przyzna, że to jest sytuacja niezdrowa, w której minister zarabia dużo mniej niż wielu jego podwładnych. Czasami politykom, nawet jak widać w Polsce od 20-paru lat, brakuje odwagi, żeby stanąć na przeciwko presji mediów. Wszelkie próby podejmowane przez nas w tej kadencji, przez inne rządy, zracjonalizowania tego systemu wynagrodzeń, spotykały się z frontalnym uderzeniem medialnym” – dodawał wicepremier Gowin.

Gowin przyznawał też, że jest zwolennikiem zmniejszenia liczby posłów.