Cymański o odwołaniu Czarneckiego: Jestem wkurzony, bo to strzał w kolanko

Czy Tadeusz Cymański żałuje odwołania Ryszarda Czarneckiego z funkcji wiceszefa Parlamentu Europejskiego? – Jestem wkurzony, bo myślę, że to jest strzał w kolanko – mówił poseł w Porannej rozmowie w RMF FM.

Jest jedna kwestia – równe traktowanie. Możemy wygrzebać, co mówili inni. Jeżeli chcą Ryszarda Czarneckiego traktować w ten sposób, to niech się trzymają tej zasady i każda z tych grubych szych w PE, jak chlapnie coś w Niemczech czy Hiszpanii, to też niech głowa leci – mówił gość Roberta Mazurka.

Dodał także, że „każdy ma swoje standardy”. Sam przyznał, że na miejscu Czarneckiego prawdopodobnie przeprosiłby Różę Thun. – Ja mam taką łatwość, mam to we krwi. Przepraszam może za często – mówił. Dodał także, że politycy za mało przepraszają.

Jest bardzo dramatyczna i mała obecność słowa „przepraszam” w polskiej polityce – powiedział poseł. Pytany o nominację Ewy Bugały na stanowisko dyrektorki ds. komunikacji w Orlenie, powiedział że jeszcze za wcześnie na wyroki. – Żeby ocenić daną decyzję personalną trzeba dać chwilę czasu, żeby dana osoba się skompromitowała lub wykazała – mówił Cymański.