Czabański: Dała się pani zmanipulować uczestnikom tej dyskusji. Holecka: To nie jest wykluczone

Jak zapytała Danuta Holecka:

– Sprawa wywołuje skrajne emocje tak naprawdę. Tpczy się dyskusja czy w ogóle takie przepisy są konieczne. Z jednej strony obrońcy praw zwierząt mówią: absolutnie trzeba skończyć z cierpieniem zwierząt, z drugiej strony hodowcy, którzy bronią swojego biznesu.

– Myślę pani redaktor, że trochę się pani dała zmanipulować, jak to się nieładnie mówi, przez zwolenników hodowli zwierząt futerkowych – odpowiedział Czabański.

– To nie jest wykluczone w tej dyskusji – odpowiedziała Holecka.

Jak dalej mówił Krzysztof Czabański:

– Otóż konflikt nie polega na tym, że jest między politykami a hodowcami, konflikt jest między hodowcami a wartościami cywilizacyjnymi, człowieczymi po prostu, empatii do zwierząt. Konflikt jest między hodowcami a zagrożeniem dla środowiska i konflikt jest między hodowcami a mieszkańcami miejscowości w których są fermy, bo to oznacza totalną degradację warunków ekonomicznych i społecznych warunków życia. Wprowadzają fałsz do dyskursu, fałszywych ekspertów, tworzą fikcyjne instytuty, w których ich pracownicy występują jako niezależni eksperci, oszukują nas.