Macierewicz atakuje TVP: Ta narracja nadal jest forsowana zarówno przez dominującą część mediów, przy milczeniu – co muszę powiedzieć z przykrością – mediów publicznych

W programie Katarzyny Gójskiej w TV Republika Antoni Macierewicz odniósł się do sondażu, z którego wynika, że coraz mniej Polaków wierzy w tezy raportu MAK i Komisji Millera”

– Dotyczy to tezy, która była z bezwzględnością forsowana przez wiele lat, przedstawiana niemal jako polska racja stanu i symbol normalności, akceptacji normalnego porządku światowego. Wszyscy, którzy mieli odmienne zdania byli traktowanie jako wyrzutki społeczne, z którymi nie wolno rozmawiać, którzy są albo szaleńcami albo chcą wywrócenia porządku światowego itp. Ta narracja nadal jest forsowana zarówno przez dominującą część mediów, przy milczeniu – co muszę powiedzieć z przykrością – mediów publicznych. Prawdy tam ukazuje się jak na lekarstwo, ostatnio pojawił się znakomity felieton redaktora Rachonia, ale to sporadyczne wypadki. Jest też ogromny atak „zaprzyjaźnionych mediów” zagranicznych. Mamy międzynarodową nagonkę na prawdę o Smoleńsku – mówił minister obrony.

Jak dalej mówił Macierewicz:

– Pojawia się też uczestnictwo ludzi z najwyższych stanowisk w państwie w kpinie z katastrofy smoleńskiej, pojawiają się zjawiska dramatyczne z pozycji polskiej racji stanu. Wyjaśnienie sprawy smoleńskiej nie jest sprawą prywatną, to jest prawdziwa polska racja stanu. Jeżeli dopuścimy do zaniechania wyjaśnienia sprawy smoleńskiej to w istocie zgodzimy się na to, że polska niepodległość będzie nieustannie kwestionowana i będzie nieustannie krucha w sensie duchowym, psychicznym. Tak jak Polacy nigdy nie wyrzekli się niepodległości w czasie zaborów, tak nie można nam się wyrzec przywrócenia prawdy o dramacie smoleńskim.